„Najtrudniejsza sytuacja utrzymuje się w obwodach odeskim (na południu Ukrainy - red.) i donieckim (na południowym wschodzie - red.). W szczególności w wyniku nocnych ataków na infrastrukturę energetyczną obwodu donieckiego konsumenci od rana są tam całkowicie pozbawieni dostaw energii elektrycznej”
– zaznaczył resort w komunikatorze Telegram.
Rozpoczęto prace awaryjno-naprawcze, jednak remonty na terenach przyfrontowych są utrudnione z powodu ciągłych ostrzałów. „Mimo niebezpieczeństwa energetycy pracują przez całą dobę” – zaznaczono.
Ze względu na trudną sytuację spowodowaną skutkami poprzednich ostrzałów we wtorek rano awaryjne odłączenia prądu są stosowane w obwodzie charkowskim na wschodzie kraju.
„W ciągu ostatnich trzech dni energetycy przywrócili dostawy energii elektrycznej prawie 330 tysiącom gospodarstw domowych w obwodzie odeskim. Obecnie podłączone są wszystkie obiekty infrastruktury krytycznej (w regionie - red.). Jednocześnie (we wtorek) 16 grudnia bez prądu pozostaje tymczasowo 288,2 tys. gospodarstw domowych. Prace nad przywróceniem zasilania trwają” – napisał szef odeskiej administracji obwodowej Ołeh Kiper na Telegramie.
„Dziękujemy mieszkańcom obwodu odeskiego za cierpliwość i zrozumienie. Robimy wszystko, co w naszej mocy, aby ustabilizować sytuację” – podkreślił.
W sobotę rano lokalne władze i media przekazały, że w wyniku zmasowanych rosyjskich ataków z zastosowaniem rakiet i dronów licząca ponad 1 mln mieszkańców Odessa została pozbawiona dostaw prądu, ciepła i wody.