Jutro druga tura wyborów w Turcji. Ekspert dla niezależnej: wielkie wyzwanie dla opozycji
Druga tura wyborów prezydenckich będzie wielkim wyzwaniem dla opozycji, gdyż w tym momencie to Recep Tayyip Erdoğan ma przewagę. Wygrywa również w sondażach, z mniej-więcej 5 punktami procentowymi przewagi. Jednak po stronie opozycji w miarę zbliżania się 28 maja widać większą mobilizację – mówi w rozmowie z portalem Niezależna.pl Karolina Wanda Olszowska, turkolog, prezes Instytutu Badań nad Turcją.
Jutro w Turcji odbędzie się druga tura wyborów prezydenckich, w której zmierzą się obecny prezydent Recep Tayyip Erdoğan oraz wspierany przez większość opozycji Kemal Kılıçdaroğlu. Głosowanie potrwa od godz. 8 czasu lokalnego (7.00 czasu polskiego) do 17.00.
Turkish President Tayyip Erdogan aims to extend his rule into a third decade as the country votes again in a presidential runoff on Sunday https://t.co/UCCde4FwYk pic.twitter.com/YHxGsum1Em
— Reuters (@Reuters) May 27, 2023
Większość sondaży przeprowadzonych przed turą drugą wskazuje na niedzielną wygraną Erdoğana.
Druga tura wyborów prezydenckich będzie wielkim wyzwaniem dla opozycji, gdyż w tym momencie to Recep Tayyip Erdoğan ma przewagę. Wygrywa również w sondażach, z mniej-więcej 5 punktami procentowymi przewagi. Jednak po stronie opozycji w miarę zbliżania się 28 maja widać większą mobilizację
– mówi w rozmowie z portalem Niezależna.pl Karolina Wanda Olszowska, turkolog, prezes Instytutu Badań nad Turcją.
Wczoraj były lider prokurdyjskiej Ludowej Partii Demokratycznej (HDP) Demirtaş opublikował na swoim koncie na Twitterze wpisy nawołujące do stawienia się przy urnach wyborczych, zagłosowania na Kemala Kılıçdaroğlu oraz pilnowania liczenia głosów. To głos mający zmotywować Kurdów do poparcia opozycji, pomimo tego, że w II turze ich kampania była skierowana do nacjonalistów i teoretycznie mogła zniechęcić Kurdów i inne mniejszości.
– dodaje nasza rozmówczyni.
Prezes Instytutu Badań nad Turcją wskazuje, że do głosowania przystąpiła rekordowa liczba obywateli mieszkających poza granicami kraju.
Już teraz wiemy, że w głosowaniu w wyborach zagranicą mamy kolejny rekord frekwencji - gdyż zagłosowało 1,9 mln (w I turze było to 1,8 mln). Świadczy to o mobilizacji po każdej stronie. Zobaczymy jak będzie wyglądać to w samej Turcji.
– kończy Karolina Wanda Olszowska.
Źródło: niezalezna.pl
