Koszulka "RUDA WRONA ORŁA NIE POKONA" TYLKO U NAS! Zamów już TERAZ!

Polak zasiądzie w parlamencie Islandii

Socjaldemokratyczny Sojusz zwyciężył w wyborach na Islandii, zdobywając 20,8 proc. głosów. W parlamencie zasiądą także przedstawiciele Partii Niepodległości (19,4 proc.) oraz partii Odrodzenie (15,8 proc.) Z list tej ostatniej mandat uzyskał Polak, Paweł Bartoszek.

Flaga Islandii
Flaga Islandii
pasja1000 - pixabay.com

W niedzielę po południu islandzki Państwowy Urząd Wyborczy podał ostateczne wyniki sobotniego głosowania.

"Wyraźnie widać, że wyborcy chcą zmian"

– oświadczyła liderka Sojuszu i pretendentka do teki premiera Kristrum Frostadottir. Zwycięska partia, aby mieć większość w 63-miejscowym parlamencie Althingu będzie potrzebować koalicjantów.

Jednak koalicję rządzącą może stworzy również dotychczasowy premier z Partii Niepodległości Bjarni Benediktsson, choć jego partia osiągnęła najgorszy wynik w historii, ale lepszy niż wskazywały sondaże.

Zakulisowe negocjacje już trwają. W poniedziałek liderzy partyjni zostali zaproszeni na pierwsze rozmowy do prezydent Islandii Halli Tomasdottir.

Kluczowe będą decyzje partii Odrodzenie oraz kolejnych sił w nowym parlamencie - Partii Ludowej (13,8 proc., 10 mandatów), Partii Centrum (12,1 proc., 8 mandatów). Do Althingu dostała się jeszcze tylko prawicowa Partia Postępu (7,8 proc, 5 mandatów).

Polak w islandzkim parlamencie

Według Polaka Pawła Bartoszka, który zdobył mandat z listy Odrodzenia, na razie trudno spekulować na temat składu przyszłego rządu.

"Nasza partia nie wyklucza współpracy z socjaldemokratami (Sojuszem) ani z Partią Niepodległości"

– przekazał PAP Bartoszek.

Dodał, że jego ugrupowanie ma ambicje współrządzić Islandią. "Wynik 16 proc. dla naszej liberalnej partii jest dobry w kontekście europejskim" - podkreślił. Zwrócił uwagę, że głównym wyzwaniem jest walka z inflacją i deficytem budżetowym.

Pytany o kwestię Polaków na Islandii, którzy są największą grupą narodową (ok. 23 tys., 6 proc. populacji) zaznaczył, że jako parlamentarzysta będzie dbał o wszystkich nowych mieszkańców kraju, w tym osoby pochodzenia polskiego. "Będąc w Radzie Miasta (Reykjaviku) zapewniłem pełną dotację dla społecznych szkół uczących języków ojczystych, w tym dla Szkoły Polskiej" - przypomniał. Batoszek planuje m.in. utworzenie w Althingu grupy przyjaźni islandzko-polskiej na wzór podobnej w polskim Sejmie.

Bardzo blisko zdobycia mandatu z Partii Ludowej była nauczycielka języka polskiego i islandzkiego Marta Wieczorek. Ostatecznie Polka będzie zastępczynią posła.

Od 2017 roku Islandią rządziła trójpartyjna koalicja Partii Niepodległości, Partii Postępu oraz Ruchu Zieloni-Lewica. Ta ostatnia partia nie przekroczyła progu wyborczego i nie weszła do parlamentu. Przedterminowe wybory zostały rozpisane w październiku przez premiera po rozpadzie koalicji. Polityków dzieliły kwestie migracji, wykorzystywania zasobów naturalnych czy zezwolenia na połowy wielorybów.

 



Źródło: niezalezna.pl, PAP

#Islandia #parlament #wybory