Na walkę o przeżycie Alfiego Evansa patrzył niemal cały świat. Chłopiec, który żył "na przekór" całej prawnej machinie zaskarbił sobie miejsca w sercach milionów osób. Dwulatek zmarł jednak 28 kwietnia, kilka dni po odłączeniu go od medycznej aparatury. Dziś poinformowano, kiedy zaplanowano pogrzeb Alfiego Evansa.
Pogrzeb Alfiego Evansa odbędzie się w poniedziałek, 14 maja na cmentarzu Anfield w Liverpoolu.
- Zarówno pogrzeb, jak i czuwanie przy zmarłym nie będą otwarte dla osób postronnych i mediów, a nasza obecność polega wyłącznie na wsparciu tych, którzy będą uczestniczyli w pogrzebie. Ci, którzy nie zostali zaproszeni na pogrzeb, proszeni są o unikanie tego obszaru, aby pozwolić rodzinie Alfiego na prywatny smutek
- głosi oświadczenie policji z hrabstwa Merseyside.
- Rodzice Alfiego, Tom i Kate nadal dziękują społeczeństwu za okazane im wsparcie, ale zwrócili się do nas, aby poprosić wszystkich, którzy dobrze im życzą, o uszanowanie ich prywatności podczas pogrzebu. Zachęcają tych, którzy chcą okazać swoje wsparcie, aby ustawili się wzdłuż chodnika na Walton Lane przed Goodison Park od skrzyżowania Spellow w kierunku Queens Drive, gdy będzie tamtędy przechodził kondukt pogrzebowy między 11 a 11.30 [14 maja]
- dodają policjanci.
Dwuletni Alfie Evans cierpiał na niezdiagnozowaną chorobę neurologiczną. Po trwających wiele miesięcy bataliach sądowych, zdecydowano o odłączeniu chłopca od aparatury podtrzymującej życie w poniedziałek 23 kwietnia. Mimo przypuszczeń lekarzy z kliniki Alder Hey, Alfie przeżył nie tylko pierwsze kwadranse po odłączeniu, ale także kolejne godziny i dni - brytyjski sąd nie zgodził się jednak na przetransportowanie chłopca do kliniki Bambino Gesu w Rzymie, gdzie zapowiedziano kontynuację jego leczenia. Alfie Evans zmarł w nocy z piątku 27 kwietnia na sobotę 28 kwietnia w liverpoolskiej klinice.