Po ataku w Pittsburghu flagi opuszczone do połowy masztów
Po ataku na synagogę w Pittsburghu, w którym zginęło 11 osób, prezydent USA Donald Trump polecił opuszczenie flag do połowy masztów na budynkach administracji federalnej w całych Stanach Zjednoczonych.
Na znak "uroczystego oddania czci" ofiarom ataku flagi będą opuszczone do połowy masztów na Białym Domu, na budynkach administracji federalnej, w bazach wojskowych i morskich, a także na okrętach wojennych do środy 31 października.
Prezydent Trump podjął decyzję w tej sprawie w sobotę wieczorem, tuż po powrocie z Waszyngtonu z konwencji przedwyborczej w Indianapolis w stanie Indiana oraz wiecu w Murphysboro w sąsiednim stanie Illinois.
[polecam:niezalezna.pl/242999-krwawa-jatka-w-pittsburghu-zaatakowal-zydow-w-synagodze-uslyszal-kilkadziesiat-zarzutow]
Według FBI w ataku na synagogę śmierć poniosło 11 osób, a sześć jest rannych. Sprawca tragedii, 46-letni Robert Bowers, uzbrojony w cztery sztuki broni, wszedł do synagogi Drzewo Życia w Pittsburghu podczas uroczystości nadania dziecku imienia i otworzył ogień do zebranych.
Bowers w mediach społecznościowych zamieszczał antysemickie i antyimigranckie komentarze. Jego ostatni wpis głosi, że hebrajskie Stowarzyszenie Pomocy Imigrantom "lubi ściągać (do USA) najeźdźców, który zabijają naszych ludzi. Nie mogę siedzieć i patrzyć jak zarzynani są moi ludzie. P... ich optykę. Wchodzę".
Źródło: niezalezna.pl, PAP
