Wsparcie dla mediów Strefy Wolnego Słowa jest niezmiernie ważne! Razem ratujmy niezależne media! Wspieram TERAZ »

Pies i kotka na listach SPD przed głosowaniem ws. umowy koalicyjnej. Jest i polski wątek

Gazeta \"Bild\" postanowiła sprawdzić jakie są szanse na poparcie zawarcia koalicji z chadekami przez członków SPD w Niemczech. Wynik okazał się zaskakujący - zarówno dla ludzi, jak i zwierząt.

bild.de/printscreen

Członkowie Socjaldemokratycznej Partii Niemiec (SPD) od dziś mogą głosować korespondencyjnie w wewnątrzpartyjnym referendum, które zdecyduje o odrzuceniu lub zatwierdzeniu umowy koalicyjnej wynegocjowanej wcześniej z chadekami. Głosowanie potrwa do 2 marca. Jeśli większość z blisko 464 tys. członków SPD w Niemczech odrzuci umowę, kraj czekają kolejne wybory parlamentarne lub mniejszościowy rząd chadeckiego bloku CDU/CSU. Obie z tych opcji nie miały dotąd precedensu w powojennej historii Niemiec.

CZYTAJ TEŻ: Przełom w tworzeniu koalicji w Niemczech? Szefowie CDU, CSU i SPD chcą usiąść do wspólnych negocjacji

Dziennikarze niemieckiego "Bilda" postanowili przeprowadzić prowokację. Zapisali do SPD psa z Hiszpanii, podając adres internetowy. Dwie godziny później doczekali się odpowiedzi.

Droga Limo, bardzo cieszymy się z tego, że dołączyłaś do SPD. (...) Możesz wziąć udział w głosowaniu nad ewentualną umową koalicyjną!

- brzmiała treść maila.

O sprawę zapytano polityków partii.

Zasadniczo witamy nowych członków i zaczynamy od ich identyfikacji

- usłyszała gazeta w odpowiedzi od rzecznika SPD.

"Bild" poinformował, że jako innego członka ugrupowania zarejestrowana została... Kotka Kowalska. Z Polski.

W odredakcyjnym komentarzu napisano, że sprawa tylko pozornie wydaje się śmieszna, bowiem podobnych przypadków mogą być tysiące.

CZYTAJ TEŻ: Martin Schulz rezygnuje z wejścia do rządu CDU/CSU-SPD. Spekulowano, że mógł zostać szefem dyplomacji

Wynik głosowania, który zostanie ogłoszony w niedzielę 4 marca, uznaje się obecnie za kwestię otwartą. Sondaże wskazują, że większość sympatyków SPD popiera umowę koalicyjną z chadekami, jednak ze względu na brak wewnątrzpartyjnych badań opinii trudno jest wyrokować, jak rozkładają się zdania wśród samych członków partii.

Kierownictwo SPD i wielu przedstawicieli wyższych szczebli partyjnych jest za zatwierdzeniem koalicji, jednak wśród szeregowych członków silny jest sprzeciw wobec tworzenia kolejnej "wielkiej koalicji" z chadekami.

Poparcie dla SPD w sondażach zeszło obecnie do rekordowo niskiego poziomu. Przeciwnicy kolejnego rządu SPD i chadeków twierdzą, że to właśnie udział SPD w poprzednim rządzie koalicyjnym Angeli Merkel w latach 2013-2017 sprawił, że socjaldemokraci w wyborach do Bundestagu na jesieni ubiegłego roku odnotowali najgorszy wynik od II wojny światowej.

Przedstawiciele kierownictwa SPD obecnie podróżują po kraju, próbując przekonać szeregowych członków do poparcia umowy koalicyjnej.

Jak pisze dziennik "Tagesspiegel", w Berlinie miejscowi działacze SPD, których jest ponad 21 tys., najpewniej odrzucą umowę w głosowaniu. Dotychczas odbyły się cztery z siedmiu konferencji regionalnych SPD, podczas których członkowie partii przedstawiali argumenty za i przeciw koalicji z chadekami. Trzy kolejne zaplanowane są na najbliższy weekend; po nich odbyć się ma się kilkadziesiąt mniejszych spotkań.

Do tego dochodzi "tournee" po niemieckich miastach, prowadzone przez przeciwną koalicji socjaldemokratyczną młodzieżówkę Jusos. Ich kampania "Nie dla wielkiej koalicji" spotkała się z odzewem wielu członków SPD, a akcja namawiająca do zapisywania się do SPD, by w referendum odrzucić umowę koalicyjną sprawiła, że w krótkim czasie liczba członków SPD wzrosła o ok. 24 tys., do blisko 464 tys.

 



Źródło: niezalezna.pl, PAP, bild.de

#Niemcy #SPD #koalicja

redakcja