Miliarder Nirav Modi, założyciel domu jubilerskiego specjalizującego się w luksusowej biżuterii z diamentami został uznany za głównego podejrzanego w sprawie o oszustwo o wartości 1,8 mld dolarów zgłoszonej przez jeden z największych banków w Indiach.
Sławny jubiler został wymieniony jako główny podejrzany podczas konferencji prasowej, po tym jak śledczy przeszukali należące do niego nieruchomości i zajęli aktywa warte ponad 200 mln dolarów.
- Nirav Modi i jego wspólnicy próbowali ominąć oficjalne kanały bankowe dokonując tego oszustwa. Będzie szczegółowe dochodzenie i nikogo nie będziemy oszczędzać - powiedział dziennikarzom minister prawa i sprawiedliwości, elektroniki i technologii informatycznych Ravi Shankar Prasad.
Indyjskie Centralne Biuro Śledcze wykryło podejrzane operacje, o wartości 1,8 miliarda dolarów, wykonywane za pośrednictwem kilku kont, w jednym z oddziałów Narodowego Banku Pendżabu. Niektórzy z pracowników Banku współpracowali przy wykonywaniu „nieautoryzowanych i nieuczciwych transakcji” - przyznał przedstawiciel banku.
Podejrzany Nirav Modi najprawdopodobniej opuścił Indie i przebywa w Szwajcarii.
Modi dorastał w Antwerpii, w Belgii, a rzemiosła i biznesu uczył się od swego ojca i dziadka; jego rodzina od pokoleń związana jest z „diamentowym biznesem”. Salony jublierskie „Nirav Modi” znajdują się w Nowym Jorku, Las Vegas, Hongkongu, Pekinie i Bombaju, a projekty sygnowane jego nazwiskiem noszone były przez największe gwiazdy Hollywood takie jak Dakota Johnson i Kate Winslet.