Liberalny holenderski dziennik "NRC" napisał, że Sikorski otrzymuje rocznie 100 tys. dolarów ze Zjednoczonych Emiratów Arabskich. Wokół tej sprawy rozpętała się ogromna burza, choć akurat te informacje znane były już wcześniej - dochody te deklarował już sam Sikorski w składanych od trzech lat oświadczeniach majątkowych. Znacznie ciekawsze jest jednak to, czego europoseł Platformy Obywatelskiej nie zadeklarował.
Co więcej, rozmówcy "NRC" wskazują, że zachowanie Sikorskiego podczas głosowań w PE "w połączeniu z płatnościami budzi podejrzenia".
Kto by tam robił awanturę za 100 tys.$…
#wtylewizji #Minela20 #Jedziemy @AgaSiewiereniuk @JacekWronaCBS @Annabel40505189 @Jowita_W @LilkaPolska @Elka68354587 @WolnaRadio
— Niewygodne Komentarze (@antylewus) February 9, 2023
Za darmo ma z nimi rozmawiać taki intelektualista? pic.twitter.com/XoTpz2Ksdc