Niemiecki minister zapewnia, że w kraju jest coraz bezpieczniej. Obywatele mają zgoła inne zdanie
Były premier Bawarii , a obecnie niemiecki minister spraw wewnętrznych Horst Seehofer, poinformował, że Niemcy stały się bardziej bezpieczne. Jednocześnie dodał, że wzrosła liczba przestępstw związanych z pornografią i antysemityzmem. Tymczasem niemalże połowa Niemców uważa, że dziś czuje się mniej bezpiecznie niż przed laty.
Szef niemieckiego MSW Horst Seehofer, podczas prezentacji najnowszych statystyk na temat przestępczości oznajmił, że...
Niemcy stały się bardziej bezpieczne.
Według Seehofera przestępczość osiągnęła najniższy poziom od 1992 r., natomiast biorąc pod uwagę stosunek odnotowanych czynów karalnych, do liczby ludności, wskaźnik przestępczości był najniższy od 30 lat. W ubiegłym roku było takich zdarzeń 5,76 mln.
Szef resortu spraw wewnętrznych Niemiec poinformował także, o wzroście wykrywalności przestępstw. Oznajmił, że w przypadku ponad połowy przestępstw (ok. 56 proc.), policji udaje się znaleźć sprawców.
W 2017 roku z prawie 2 milionów osób uznanych za podejrzanych popełnienia przestępstwa - 30 procent stanowili cudzoziemcy. Wśród nich byli uchodźcy, azylanci, tzw. migranci tolerowani oraz nielegalni.
Seehofer poinformował także, o gwałtownym wzroście (o 13 proc.) przestępstw związanych z pornografią.
O wstrząsającym wzroście pornografii z udziałem dzieci i młodzieży i bardzo niebezpiecznym „cybergroomingu", czyli uwodzeniu dzieci w internecie z zamiarem kontaktów seksualnych, poinformował Pełnomocnik ds. molestowania seksualnego dzieci, Johannes-Wilhelm Rörig.
W ubiegłym roku w Niemczech doszło do 1504 (odnotowanych) przestępstw na tle antysemickim (to wzrost o 2,5 proc.).
Wzrosła także przemoc wobec policjantów. Według danych Związku Zawodowego Policji (GdP) w zeszłym roku ofiarami czynów karalnych padło ponad 74 tys. funkcjonariuszy – o ok. 2600 więcej niż w roku 2016.
Mimo statystycznego spadku liczby przestępstw Niemcy nie czują się bezpiecznie. W marcowym. sondażu 44 proc. pytanych, stwierdziło, że czuje się dziś mniej bezpiecznie niż przed laty.
Według kryminologa Christiana Pfeiffera wynika to z jednej strony z wszechobecności doniesień kryminalnych w mediach, a po drugie z emocji.
W Niemczech panuje uczucie niepewności, bo mamy w kraju tak wielu obcych. Utracony został kawałek ojczyzny, część bezpieczeństwa
- stwierdził Pfeiffer
Źródło: dw.com, niezalezna.pl,
