Wyszukiwanie

Wpisz co najmniej 3 znaki i wciśnij lupę
Reklama
Świat

Nawalny spotkał się z adwokatem

Adwokat rosyjskiego opozycjonisty Aleksieja Nawalnego zdołał się z nim zobaczyć w kolonii karnej we Włodzimierzu, ale pozwolono mu tylko na kilka minut spotkania - poinformował na Twitterze współpracownik Nawalnego, Leonid Wołkow.

Adwokat, którego nazwiska Wołkow nie podał, czekał ponad godzinę, aż Nawalny zostanie doprowadzony. Po kilku minutach władze więzienne przerwały widzenie, powołując się na koniec dnia roboczego.

Reklama

Spotkanie odbyło się w kolonii karnej nr 3 we Włodzimierzu. Okazało się, że Nawalny został tam przeniesiony z kolonii karnej w Pokrowie już w niedzielę, choć służby więzienne poinformowały o przenosinach w poniedziałek. Podały tego dnia, że opozycjonista jest w szpitalu na terenie kolonii karnej nr 3.

Nadal nie dopuszczono do niego lekarzy cywilnych.
- poinformował Wołkow. Dodał, że Nawalny nie przerywa głodówki, którą rozpoczął 31 marca br.

Wcześniej Leonid Wołkow informował o próbach utrudniania prawnikowi kontaktu z Nawalnym. Sytuacja uległa zmianie dopiero po nagłośnieniu całej sprawy na Twitterze.

Opozycjonista, który w sierpniu zeszłego roku padł ofiarą otrucia, od pierwszych dni marca znajdował się w kolonii karnej w Pokrowie, gdzie miał odbywać wyrok pozbawienia wolności. Wkrótce przekazał, że ma problemy ze zdrowiem - odczuwa bóle kręgosłupa i drętwienie prawej nogi, i że jest pozbawiany snu. Dolegliwości się pogłębiły i Nawalny zaczął tracić czucie w kończynach. Ogłosił głodówkę, domagając się w ten sposób dopuszczenia do niego lekarza spoza kolonii karnej.

Reklama