"Najpierw potrzebujemy rozejmu. Myślę, że można go zawrzeć w nadchodzących tygodniach - oświadczył - Plan powinien wyglądać następująco: negocjacje między Stanami Zjednoczonymi a Rosją oraz między Stanami Zjednoczonymi a Ukrainą”.
"Jeśli nie zostanie to uszanowane, będzie to najlepszy dowód, iż Rosja nie traktuje tego poważnie"
– dodał.
W wywiadzie dla Fox News po spotkaniu z prezydentem USA Donaldem Trumpem w Białym Domu, Macron powiedział, że rozmawiał z europejskimi liderami i wielu z nich jest gotowych udzielić Ukrainie gwarancji bezpieczeństwa.
Wezwał również Stany Zjednoczone do okazania solidarności z Europejczykami, jeśli walki na Ukrainie się zakończą. Dodał, że rozmawiał z 30 sojusznikami, a wielu z nich, jak stwierdził, było otwartych na porozumienie.
"Gdybyśmy zostali zaatakowani, wyobraźmy sobie na sekundę, że Rosja mogłaby złamać ten traktat. Co się stanie? Potrzebujemy tego przesłania solidarności ze Stanów Zjednoczonych"
– podkreślił francuski prezydent.
Zdaniem Macrona Stany Zjednoczone nie mogą prowadzić wojny handlowej z Chinami i Europą jednocześnie. "Nie można prowadzić wojny handlowej z Chinami i Europą w tym samym czasie. Mam nadzieję, że go przekonałem" – powiedział Macron w odniesieniu do zapowiedzi Trumpa o nałożeniu ceł na import z Chin i UE.
Wcześniej w poniedziałek Macron spotkał się z Trumpem w Białym Domu. Po spotkaniu powiedział, że kilka krajów europejskich i spoza Europy jest gotowych wysłać siły pokojowe na Ukrainę w przypadku osiągnięcia porozumienia między Kijowem a Moskwą.
Według francuskiego prezydenta, "Europa jest świadoma, że musi robić więcej" w sprawie swojego bezpieczeństwa. Jego zdaniem amerykańsko-ukraińska umowa w kwestii minerałów, której podpisania domaga się Waszyngton, zapewni solidną gwarancję bezpieczeństwa Kijowowi.