Leon XIV to zagorzały amator sportu! Szczególnie bliska jest mu jedna dyscyplina
Kardynał Robert Prevost został następcą Franciszka, przybierając imię Leon XIV. Co wiadomo o nowym papieżu? Oprócz podstawowych informacji z biografii duchownego, udało się nam ustalić mniej znaną ciekawostkę. Jaka dyscyplina sportowa do reszty pochłania nowego papieża?
mat. aut. - Vatican News
Papież Leon XIV
W czwartek nowym papieżem został kardynał Robert Prevost z USA, który przyjął imię Leon XIV. Wiadomość o jego wyborze ogłosił w czwartek po godz. 19 z balkonu bazyliki Świętego Piotra kardynał protodiakon Dominique Mamberti.
Co wiemy o nowym papieżu? To Amerykanin o chicagowskich korzeniach, augustianin.
Czytaj więcej: Augustianin i pierwszy papież z USA, w Watykanie uchodzi za „kandydata środka”. SYLWETKA Leona XIV
Kard. Prevost stronił od medialnej aktywności przez większość posługi w Watykanie. Niemniej odnajdujemy wywiad, którego na początku maja br. udzielił amerykańskiego portalowi The Pillar. W nim opowiedział między innymi, jaka dyscyplina sportowa jest jego ulubioną.
„Uważam się za amatora tenisa”
- powiedział w wywiadzie.
„Od czasu opuszczenia Peru miałem niewiele okazji do treningu, więc nie mogę się doczekać powrotu na kort” - mówił, wskazując na szereg obowiązków po zostaniu kardynałem.
Zagorzałym fanem sportu był też papież Franciszek. Jego ulubioną dyscypliną sportową była piłka nożna. Był wielkim kibicem argentyńskiego klubu San Lorenzo de Almagro z Buenos Aires, którego członkiem pozostawał przez całe życie (numer członkowski 88235). Franciszek, jeszcze jako Jorge Mario Bergoglio, jako dziecko grywał w piłkę nożną, choć sam przyznawał, że nie był w tym zbyt dobry i żartobliwie określał się jako „twarda noga” (hiszp. pata dura), czyli ktoś o słabych umiejętnościach piłkarskich. Jego pasja do futbolu była jednak głęboka – wspominał, że jako chłopiec w 1946 roku chodził z ojcem na mecze San Lorenzo, a nawet pamiętał pełny skład drużyny, która zdobyła mistrzostwo w tamtym roku.
