Wyszukiwanie

Wpisz co najmniej 3 znaki i wciśnij lupę
Reklama
Świat

Kreml zemścił się na Facebooku za GRU

Sąd w Moskwie nałożył w czwartek grzywny na portale społecznościowe Twitter i Facebook w wysokości po 4 mln rubli (62,9 tys. USD) za odmowę przeniesienia do Rosji serwerów z danymi użytkowników tych serwisów. Lokalizacji danych w Rosji żądał regulator Roskomnadzor. Dzień wcześniej poinformowano, że Facebook usunął dziesiątki kont, w tym te, wykorzystywane przez rosyjski wywiad wojskowy (GRU) do prowadzenia operacji dezinformacyjnych.

W 2015 roku w Rosji przyjęto ustawę o lokalizacji danych osobowych. Każda firma, rosyjska lub zagraniczna, której celem jest współpraca z rosyjskimi użytkownikami, powinna zapewniać rejestrowanie, gromadzenie i przechowywanie danych osobowych obywateli Rosji, wykorzystując serwery znajdujące się na terytorium tego kraju.

Reklama

Wczoraj poinformowano, że Facebook zawiesił ponad 100 facebookowych i instagramowych kont fikcyjnych postaci, często podających się za dziennikarzy w krajach, które były celami ataków ze strony rosyjskiego wywiadu wojskowego. - Rolą fikcyjnych kont miało być rozsiewanie w internecie fałszywej narracji wymierzonej w Ukrainę i sąsiednie kraje - poinformował w dziś dyrektor ds. cyberbezpieczeństwa w Facebooku Nathaniel Gleicher.

O tym, że rosyjski wywiad wojskowy GRU ma supertajną jednostkę specjalną 29155, której celem jest destabilizacja państw Europy media informowały już od dawna. Dziś największy portal społecznościowy potwierdził istnienie procederu wpływania na opinię publiczną przez Rosjan.

„Mimo że stojący za tą siecią ludzie usiłowali ukryć swoją tożsamość i współpracę, nasze śledztwo znalazło powiązania ze służbami rosyjskiego wywiadu wojskowego”

- napisał Gleicher w oświadczeniu.
 

Reklama