Zmarł bogaty deputowany rosyjskiej Dumy. Był zaocznie skazany przez ukraiński sąd
W swoim domu w Lebiedianie zmarł deputowany rosyjskiej Dumy Państwowej, Nikołaj Borcow - poinformował portal russianfreepress.com. 77-latek był skazany zaocznie przez ukraiński sąd wojskowy na 15 lat więzienia i konfiskatę mienia.
Borcow zasiadał w rosyjskim parlamencie od 2003 roku, niezmiennie reprezentując tam "Jedną Rosję". Wraz ze zmarłym w 2010 roku synem Jurijem był głównym udziałowcem fabryki konserw "Lebiedianskij", którą w 2008 roku sprzedali za 1,35 miliarda dolarów spółce PepsiCo. Majątek Borcowa według Forbesa wynosił obecnie około 550 milionów dolarów. Dekadę temu notowany był na oficjalnej liście najbogatszych urzędników w Rosji na drugim miejscu (za premierem Michaiłem Miszustinem).
W lutym 2022 roku Nikołaj Borcow, wraz z innymi deputowanymi Dumy został wpisany na unijną listę sankcyjną, kiedy głosował za "niepodległością" tzw. republik ludowych w Doniecku i Ługańsku. W marcu ukraiński sąd skazał zaocznie dwudziestu rosyjskich parlamentarzystów na karę 15 lat więzienia oraz konfiskatę majątku na Ukrainie, za "naruszenie integralności terytorialnej" kraju. Borcow był jednym ze skazanych.
Źródło: niezalezna.pl, russianfreepress.com, Forbes
