Sondaż przeprowadzono 1-12 lutego br., czyli przed podjęciem decyzji przez prezydenta Rosji Władimira Putina o wysłaniu rosyjskich wojsk na Donbas. Prawie 40 proc. ankietowanych stwierdziło wówczas, że prawdopodobieństwo wojny z Rosją jest wysokie lub bardzo wysokie. Jak, na podstawie badania, ocenia Pani podejście młodego pokolenia Ukraińców do sytuacji? Czy chcą walczyć, czy wolą emigrować?
Młodsze pokolenie Ukraińców, czyli osoby poniżej 30. roku życia, akurat najmniej ze wszystkich grup wiekowych wierzy w możliwość inwazji na pełną skalę Rosji na Ukrainę. Ale trzeba zauważyć, że młodzi ludzie są też mniej skłonni iść na ustępstwa wobec Rosji, np. kosztem wstąpienia kraju do NATO. Zaledwie 10 proc. młodych Ukraińców jest gotowych zrezygnować z członkostwa w Sojuszu Północnoatlantyckim dla powstrzymania rosyjskiej agresji. Z kolei ten sam odsetek wśród Ukraińców w wieku 54 lat wynosi już 18 proc. Ogólnie zaś większość obywateli we wszystkich grupach wiekowych jest przeciwna ustępstwom wobec Rosji (43 proc.). Zapytaliśmy też młodych ludzi, co by zrobili, gdyby Rosja ponownie najechała Ukrainę [jak w 2014 r. – przyp. red]. Co trzeci z nich (31 proc.) wyraził gotowość wstąpienia do Sił Zbrojnych Ukrainy lub sił ochotniczych. To najwyższy wskaźnik wśród wszystkich grup wiekowych. A co czwarty młody człowiek zadeklarował, że udzieli pozamilitarnej pomocy ukraińskiej armii - pomoc finansową, wolontariat, krew. Dodajmy, że pomimo intensywnych przygotowań sąsiednich krajów do przyjęcia ukraińskich uchodźców, tylko 3 proc. Ukraińców zamierza opuścić kraj w przypadku nowej ofensywy rosyjskiej.
Jakie są ogólnie nastroje Ukraińców wobec perspektywy wstąpienia kraju do NATO?
Stosunkowo niewielki odsetek Ukraińców jest gotów zrezygnować ze przystąpienia do NATO (15 proc. na całej Ukrainie). Ponadto ponad połowa respondentów stwierdziła, że przystąpienie Ukrainy do Sojuszu Północnoatlantyckiego jest najlepszą gwarancją bezpieczeństwa dla kraju.
Mimo wielkiego zagrożenia wśród wyborców prorosyjskiej opozycji nadal jest ponad 40 proc. tych, którzy nie wierzą, że Rosja „kiedykolwiek” napadnie.
Partią rządzącą na Ukrainie jest partia proprezydencka Sługa Ludu. Poza nią w parlamencie są jeszcze cztery partie opozycyjne. W naszym badaniu nie uwzględniliśmy tylko partii Głos, ponieważ w wyniku konfliktów wewnętrznych poparcie tego ugrupowania gwałtownie spadło i jest ono obecnie niewystarczająco reprezentowane wśród elektoratu. Spośród innych partii tylko wyborcy Opozycyjnej Platformy – Za Życie mają prorosyjskie stanowisko [43 proc. ankietowanych zwolenników tej partii nie wierzy, że Rosja napadnie], co odpowiada retoryce samej partii. A nawet wśród elektoratu tego ugrupowania są Ukraińcy (22 proc.), którzy uważają, że za rosnące zagrożenie wojną odpowiada Rosja.
Jeśli chodzi o Europejską Solidarność [byłego prezydenta Petra Poroszenki – przyp. red.] oraz Batkiwszczynę [byłej premier Julii Tymoszenki – przyp. red.], to wśród ich wyborców prawie nie ma tych, którzy są gotowi zrezygnować ze wstąpienia do NATO (8 proc. wśród wyborców Batkiwszczyny oraz 3 proc. wśród wyborców Europejskiej Solidarności). Również wśród wyborców tych partii mniej niż 1 proc. jest gotowych uznać Krym za rosyjski. 68 proc. wyborców Batkiwszczyny widzi w Rosji militarne zagrożenie. Wśród wyborców Europejskiej Solidarności podobnie uważa aż 84 proc. Innymi słowy, nie można powiedzieć, że opozycja na Ukrainie popiera stronę rosyjską.
Wręcz przeciwnie, wyborcy partii opozycyjnych są bardziej niż kiedykolwiek zjednoczeni w ocenie konfliktu zbrojnego, w który zaangażowano Ukrainę.
Poparcie dla Rosji pochodzi tylko z elektoratu jednej partii parlamentarnej. Według naszego sondażu, gdyby wybory do Rady Najwyższej odbyły się teraz, Opozycyjna Platforma – Za Życie uzyskałaby 7 proc. głosów, Batkiwszczyna 8 proc., a Solidarność Europejska i Sługa Ludu 12 proc. Czyli Opozycyjna Platforma – Za Życie ma obecnie poparcie wśród ludności, ale jest ono mniejsze niż u pozostałych dwóch partii opozycyjnych czy partii prorządowej.
Jaki jest dziś stosunek Ukraińców do polskiego wsparcia w obliczu wojny z Rosją?
W ramach sondażu przeprowadzonego przez naszą Fundację Inicjatyw Demokratycznych w dniach 1-12 lutego 2022 r. nie rozmawialiśmy z Ukraińcami na temat ich stosunku do poparcia Polski w wojnie z Rosją. Jednak wyniki naszego badania z okresu 22 października-12 listopada 2021 r. pokazują, że prawie 60 proc. Ukraińców wierzy, iż Polska wesprze Ukrainę na jej drodze do Unii Europejskiej. W zasadzie ze wszystkich krajów, które zaproponowaliśmy respondentom do wyboru [Polska, Litwa, Czechy, Niemcy, Słowacja, Mołdawia, Austria, Rumunia, Węgry - przyp. red.], Polska postrzegana jest jako największy sojusznik Ukraińców w tej sprawie.
Jaki, w Pana/Pani opinii, stosunek do Ukrainy mają następujące państwa? (badanie przeprowadzone w dniach 22 października-12 listopada 2021 r.)
*Czerwony - bardzo źle, pomarańczowy - raczej źle, żółty - neutralnie, niebieski - raczej dobrze, zielony - bardzo dobrze, szary – trudno powiedzieć.
Państwa - Polska, Węgry, Słowacja, Rumunia, Czechy.