Tłumacz pomagał przemycać nielegalnie migrantów. Wcześniej pracował dla Straży Granicznej
Organy ścigania Łotwy wszczęły postępowanie karne m.in. wobec tłumacza z irackiego, który dotychczas miał współpracować z łotewską Państwową Strażą Graniczną (VR). Mężczyzna jest podejrzany o pracę na rzecz grupy przestępczej, która umożliwiała nielegalne przekroczenie łotewskiej granicy imigrantom z Iraku. Mężczyźnie grozi do 4 lat więzienia.
Na początku sierpnia br. straż graniczna Łotwy zatrzymała czterech obywateli Iraku, którzy nielegalnie przekroczyli granicę państwową. W trakcie śledztwa funkcjonariusze straży granicznej ustalili, że popełnienie przestępstwa przez grupę tych cudzoziemców było możliwe dzięki osobie przebywającej na Łotwie.
Wyszło na jaw, że człowiek ten wielokrotnie świadczył wcześniej usługi tłumacza Państwowej Straży Granicznej w ramach śledztw dot. przestępstw związanych z nielegalną migracją. Ustalono również, że pomógł dostać się nielegalnie na Łotwę w czerwcu br. jeszcze dziewięciu imigrantom z Iraku.
Podczas tłumaczeń, komunikując się z osobami zaangażowanymi w działalność przestępczą, tłumacz brał udział w działalności przestępczej prowadzonej przez międzynarodową zorganizowaną grupę przestępczą, która umożliwia obywatelom Iraku nielegalne przekroczenie białorusko-łotewskiej granicy.
Tłumaczowi grozi do czterech lat więzienia, praca przymusowa lub grzywna.
Od 11 sierpnia do 10 listopada br. na Łotwie w rejonie przygranicznym, jak również drugim co do wielkości mieście państwa – Dyneburgu (łot. Daugavpils), obowiązuje stan wyjątkowy.
Oznacza to m.in., że Straż Graniczna po stwierdzeniu nielegalnego przekroczenia przez daną osobę granicy łotewsko-białoruskiej ma prawo użyć siły fizycznej i specjalnych środków do natychmiastowego zawrócenia osoby do kraju, z którego nielegalnie przekroczyła granicę państwową.
Rozporządzenie przewiduje również, że w sytuacji zagrożenia wnioski osób o nadanie m.in. statusu uchodźcy nie będą przyjmowane w jednostkach Państwowej Straży Granicznej i innych instytucjach znajdujących się na objętym stanem wyjątkowym terytorium.
Jednocześnie zadaniem Wojska Łotewskiego (NAF), które zostało odesłane do pomocy Państwowej Straży Granicznej, jest zapewnienie infrastruktury i miejsca dla pobytu osób, które nielegalnie przekroczyły granicę.
W razie potrzeby rząd kraju może podjąć decyzję o zwróceniu się o pomoc międzynarodową za pośrednictwem Mechanizmu Ochrony Ludności UE, NATO, a także innych organizacji i instytucji międzynarodowych.
Osobom zatrzymanym za nielegalnie przekroczenie granicy grozi 15 dni aresztu, pracy przymusowe lub grzywna. Po odbyciu kary, osoby te zostaną wysłane do kraju pochodzenia.
Źródło: niezalezna.pl, leta.lt
