Wcześniej większość partii zasiadających w parlamencie Szwecji opowiedziała się dziś za wstąpieniem kraju do NATO. Oznacza to, że socjaldemokratyczny rząd może już podjąć formalną decyzję o rozpoczęciu procesu akcesyjnego.
W swoich oświadczeniach starania kraju o członkostwo w NATO poparło sześć ugrupowań dysponujących łącznie 304 mandatami w 349-miejscowym parlamencie. Nie było w tej sprawie głosowania. Oprócz rządzących Szwecją socjaldemokratów za przystąpieniem do Sojuszu Północnoatlantyckiego opowiedziały się: liberalno-konserwatywna Umiarkowana Partia Koalicyjna, prawicowi Szwedzcy Demokraci, Chrześcijańscy Demokraci oraz Liberałowie. Przeciwne były postkomunistyczna Partia Lewicy oraz Partia Ochrony Środowiska - Zieloni. powtórzyła, że "najlepsze dla bezpieczeństwa Szwecji jest wejście do NATO". Swoją decyzję tłumaczyła agresją Rosji na Ukrainę oraz staraniami Finlandii o dołączenie do Sojuszu. Socjaldemokraci zmienili swój stosunek do NATO wczoraj. Zarząd ugrupowania podkreślił w komunikacie, że "Szwecja powinna wyrazić jednostronne zastrzeżenie przeciwko rozmieszczeniu broni jądrowej oraz stałych baz na szwedzkim terytorium".
O planach rządu poinformowany został król Szwecji Karol XVI Gustaw.