W ciągu ostatnich kilku dni Korea Płn. wystrzeliła co najmniej trzy pociski balistyczne. W sobotę północnokoreański międzykontynentalny pocisk balistyczny (ICBM) spadł do morza wewnątrz wyłącznej strefy ekonomicznej Japonii – przypomina stacja.
Na kryzysowym spotkaniu większość członków RB ONZ skrytykowała Pjongjang za próby pocisków balistycznych, które naruszają rezolucje Rady.
Jednak Rosja i Chiny w dalszym ciągu blokują stanowczą reakcję Rady. Delegaci Moskwy i Pekinu oskarżali Waszyngton o podsycanie napięć wokół Półwyspu Koreańskiego, wzywali USA do podjęcia dialogu z Koreą Płn., zmniejszenia skali ćwiczeń wojskowych z udziałem amerykańskich wojsk w regionie oraz złagodzenia sankcji przeciwko Pjongjangowi.
Ambasador USA przy ONZ Linda Thomas-Greenfield potępiła prowokacje Korei Płn. „w najmocniejszych słowach”.
Ci, którzy chronią KRLD przed konsekwencjami jej eskalacyjnych prób rakietowych sprowadzają ryzyko konfliktu na region azjatycki i cały świat.
- dodała.
Posiedzenie RB ONZ zwołano na wniosek Japonii. Przedstawiciel tego kraju Kimihiro Ishikane podkreślił, że północnokoreański pocisk spadł do morza około 200 kilometrów od japońskiej wyspy Hokkaido, a jej mieszkańcy mogli zobaczyć go na niebie.
Zakładam, że możemy sobie wyobrazić, jak przerażające musi być zobaczenie pocisku lecącego w naszym kierunku.
- powiedział dyplomata, cytowany przez agencję AP. Zaznaczył, że próba rakietowa zagrażała jednostkom wodnym i samolotom oraz była „aktem zastraszenia i groźbą siły”.
11 państw, w tym 10 członków RB ONZ i Korea Płd., potępiło działania Pjongjangu we wspólnym oświadczeniu. Kraje te zapewniły o otwartości na dialog z Koreą Płn., ale podkreśliły, że „nie będą milczeć, gdy KRLD rozwija swoje bezprawne zdolności nuklearne i rakietowe, zagrażając międzynarodowemu pokojowi i bezpieczeństwu”.