Putin w Duszanbe ma spotkać się z prezydentem Tadżykistanu Emomali Rachmonem, a w Aszchabadzie będzie uczestniczyć w Forum Kaspijskim.
Minione miesiące spowodowały, że coraz śmielej poczyna sobie prezydent Kazachstanu Kasym-Żomart Tokajew, który w połowie czerwca zapowiedział, że nie uzna Donieckiej i Ługańskiej Republiki Ludowej, gdyby ogłosiły one niepodległość. Jego zdaniem wówczas zapanowałby chaos w regionie. Spotkanie z liderami Tadżykistanu i Turkmenistanu wśród celów musi mieć zatem także próbę utrzymania wiodącej roli w regionie.