Wyszukiwanie

Wpisz co najmniej 3 znaki i wciśnij lupę
Reklama
Świat

Ograniczone zaufanie do Rosji. Przed Polską duże wyzwanie

Stoimy w obliczu poważnego kryzysu bezpieczeństwa w Europie i chcemy go rozwiązać w drodze dyplomacji, ale mamy też wiele wątpliwości co do intencji Rosji - powiedział ambasador USA przy OBWE Michael Carpenter. - Jeśli Rosja odejdzie od rozmów, będzie jasne, że nigdy nie brała ich na poważnie - dodał.

Autor: mk

- Stoimy w obliczu kryzysu europejskiego bezpieczeństwa. Słyszymy głośno wojenne bębny, a retoryka stała się dość przeraźliwa. Po rosyjskiej stronie granicy z Ukrainą jest prawie 100 tys. żołnierzy. Ich obecność i ćwiczenia z użyciem ostrej amunicji budzą wiele wątpliwości na temat rosyjskich intencji

Reklama

- powiedział Carpenter, przedstawiając sytuację po czwartkowych rozmowach na forum Stałej Rady OBWE w Wiedniu.

Dyplomata podkreślił, że choć USA są zaangażowane w kontynuowanie rozmów z Rosją, w tym w ramach OBWE, co zaproponowała Polska, nie jest jasne, czy Moskwa podchodzi do nich poważnie.

"Jeśli Rosjanie odejdą od tych rozmów, stanie się jasne, że nigdy nie traktowali dyplomacji poważnie"

- powiedział Carpenter, komentując wypowiedź wiceszefa rosyjskiej dyplomacji Siergieja Riabkowa o tym, że Rosja nie widzi sensu kontynuacji rozmów. Amerykanin podkreślił jednocześnie, że USA nie mogą zgodzić się na negocjowanie fundamentalnych zasad systemu międzynarodowego czy na temat stref wpływów.

Amerykański dyplomata podkreślił, że sytuacja wokół Ukrainy stanowi "rzeczywisty kryzys", wobec którego dyplomacja, w tym na forum OBWE, powinna odegrać kluczową rolę. Docenił przy tym propozycję szefa polskiego MSZ Zbigniewa Raua dotyczącą "rewitalizacji dialogu o bezpieczeństwie europejskim", która miała zostać przyjęta przez zdecydowaną większość członków.

Wśród innych wyzwań stojących przed Polską Carpenter wymienił "bezprecedensowe represje" na Białorusi, zamrożone konflikty w Naddniestrzu, Abchazji i Osetii, a także konflikt między Armenią i Azerbejdżanem.

"Wszystkie te sprawy spadają na polskie przewodnictwo. To duże wyzwanie" - podkreślił ambasador

Autor: mk

Źródło: PAP, niezalezna.pl
Reklama