Izraelska armia wystrzeliła w niedzielę po południu pocisk Patriot na północy Izraela, w okolicy miasta Safed - podaje Jerusalem Post. Izraelskie wojsko nie skomentowało na razie tych doniesień.
Times of Israel podaje, że mieszkańcy miasta Safed informują o wykorzystaniu przez izraelską armię systemów obrony przeciwlotniczej w tej okolicy.
Nie wiadomo, czy w kierunku tego regionu zostały wystrzelone rakiety albo drony. Ani w Safedzie, ani w pobliskich miastach nie ogłoszono alarmu przeciwlotniczego.
Wcześniej w niedzielę arabska szyicka organizacja Hezbollah przekazała, że przy użyciu „dużej liczby pocisków artyleryjskich i rakiet kierowanych” zaatakowała z Libanu trzy pozycje izraelskie na spornym odcinku granicy izraelsko-syryjskiej wzdłuż okupowanych przez Izrael wzgórz Golan. Finansowany przez Iran Hezbollah dodał, że przeprowadził ostrzał „na znak solidarności z oporem ludu palestyńskiego”.
Te wydarzenia budzą obawy o możliwość otwarcia drugiego frontu - pisze Times of Israel.
BREAKING:
— Visegrád 24 (@visegrad24) October 8, 2023
Israeli Patriot missile Defense System just downed something over the skies of northern Israel, near the Lebanese border.
Some reports claim it was large drone launched from Lebanon.
Threat of escalation in the north pic.twitter.com/jYVNoo9JPg
❗️ Izraelskie baterie #Patriot walczą z masowym ostrzałem rakietowo-dronowym północnego 🇮🇱 ze strony 🇱🇧/🇮🇷 #Hezbollah. Operacja Powódź Al-Aksa wchodzi na następny poziom. pic.twitter.com/XP2MCSs9rt
— Krystian Jachacy (@KrystianJachacy) October 8, 2023