Biały Dom potwierdza, że doszło do groźnego incydnetu z udziałem rosyjskiego myśliwca. Podczas lotu nad Syrią zbliżył się on niebezpiecznie do amerykańskiego drona. To nie pierwszy tego typu przypadek. Zdarzenie miało miejsce po zaledwie kilku dniach od kolizji z innym amerykańskim bezzałogowcem. Wówczas to rosyjski Su-35 uszkodził amerykańskiego drona. W internecie pojawiło się nagranie z tego incydentu.
Rzeczniczka Białego Domu, Karine Jean-Pierre, poinformowała o wstępnych raportach dotyczących drugiego rosyjskiego myśliwca, który agresywnie zbliżył się do amerykańskiego drona operującego nad Syrią.
Zapoznaliśmy się ze wstępnymi raportami dotyczącymi drugiego rosyjskiego myśliwca w tym tygodniu, który przeleciał niebezpiecznie blisko naszego drona, wykonującego misję przeciwko Państwu Islamskiemu. Mimo tych incydentów pozostajemy skoncentrowani na naszej misji pokonania Państwa Islamskiego.
Tune in for a briefing with Press Secretary Karine Jean-Pierre. https://t.co/cRrfPqraSF
— The White House (@WhiteHouse) July 26, 2023
Siły powietrzne USA zgłosiły we wtorek, że amerykański dron MQ-9, uczestniczący w działaniach przeciwko Państwu Islamskiemu w Syrii, został uszkodzony przez rosyjski myśliwiec Su-35, który wystrzelił flary w jego kierunku. Pomimo uszkodzeń, amerykańskim pilotom udało się bezpiecznie sprowadzić drona do bazy. W kwietniu tego roku inny dron MQ-9 został trafiony przez rosyjski myśliwiec nad Morzem Czarnym, co spowodowało jego rozbicie.
BREAKING: US military shares footage of Russian fighter jet flying close to American drone over Syria and firing flares at it.pic.twitter.com/lAw5qz7GKx
— The Spectator Index (@spectatorindex) July 25, 2023
Przedstawiciele amerykańskich władz uważają, że rosyjskie myśliwce w Syrii, gdzie działają wojska obu krajów, coraz częściej angażują się w niebezpieczne starcia z amerykańskimi samolotami wojskowymi i dronami.
Rosja zaangażowała się w wojnę domową w Syrii w 2015 roku, popierając Baszara el-Asada i odwracając losy konfliktu na jego korzyść. Od tego czasu Moskwa rozbudowała swoją obecność militarną w kraju, zakładając bazę lotniczą i morską. Stany Zjednoczone przewodzą koalicji anty-Daesh (Państwo Islamskie) i przeprowadziły liczne naloty w Syrii w tym roku.