Rosyjski minister spraw zagranicznych Siergiej Ławrow nie pojawił się dziś w Genewie na Komisji Praw Człowieka ONZ, ze względu na zamknięcie przestrzeni powietrznej dla rosyjskich samolotów. Połączył się więc online. Gdy tylko zaczął mówić, wszyscy dyplomaci opuścili salę.
Ławrow nie przyjechał do Genewy, a jego przemówienie zostało wcześniej nagrane i odtworzone.
Nikt jednak nie chciał słuchać przemowy człowieka Putina o tym, że należy wycofać amerykańską broń atomową z Europy, bo ta... zagraża Rosji. Na nagraniu przekonywał, że Kijów dąży do pozyskania broni atomowej i jest to "prawdziwe zagrożenie, któremu należy zapobiec".
Słowa rosyjskiego dyplomaty odbiły się echem po pustej sali. Wszyscy dyplomaci w geście solidarności z Ukrainą wcześniej wyszli.
Dyplomaci opuszczają salę obrad w Genewie - na Komisji Praw Człowieka ONZ ma przemawiać Ławrow. pic.twitter.com/EEHyXxvXeA
— Wojciech Szewko (@wszewko) March 1, 2022
As a sign of solidarity EU Ambassadors & others decided to leave w Ukraine the room when FM Lavrov addressed @UN_HRC & Conference on Disarmament. We cannot be expected to sit by while Russia is actively spreading disinformation & falsehoods regarding its aggression against 🇺🇦 pic.twitter.com/X5Vb7CTE3c
— EU at the UN - Geneva #MultilateralismMatters (@EU_UNGeneva) March 1, 2022