Wsparcie dla mediów Strefy Wolnego Słowa jest niezmiernie ważne! Razem ratujmy niezależne media! Wspieram TERAZ »

Kliczko rywalizuje z Zełenskim? Zaskakujące słowa mera Kijowa

Witalija Kliczki zaskoczył wszystkich słowami o ewentualnym kompromisie i ustępstwach wobec Rosji. Komentatorzy określają jego wywiad dla "Corriere della Sera" jako falstart i przypisują rywalizacji mera Kijowa z prezydentem Ukrainy.

Witalij Kliczko
Witalij Kliczko
printscreen - twitter.com/Vitaliy_Klychko

Dyskusja na temat zakończenia wojny Rosji z Ukrainą przy stole negocjacyjnym systematycznie wraca do mediów. O takim rozwiązaniu mówi co rusz premier Węgier Viktor Orban, kandydat na prezydenta USA, Donald Trump, nawiązywał też do tej koncepcji premier Wielkiej Brytanii Boris Johnson. 

Jednak dotychczas podobny pomysł nie wyszedł ze strony ukraińskiej, szczególnie od znanego i popularnego polityka. Kijów zawsze upierał się przy granicy państwowej z 1991 roku. 

Czy rozważyć kompromis terytorialny?

Tym bardziej oświadczenie mera Kijowa Witalija Kliczki było zaskoczeniem dla obserwatorów. 

„Czy prezydent Ukrainy będzie musiał kontynuować wojnę z większą liczbą ofiar śmiertelnych i zniszczeń, czy też rozważy ewentualny kompromis terytorialny z Putinem? Jeśli tak, to jaka będzie presja ze strony Ameryki w przypadku zwycięstwa Trumpa? Jak wytłumaczysz własnemu narodowi, że musisz oddać część terytorium, za które tysiące naszych walczących bohaterów oddało życie?”

– powiedział Kliczko w wywiadzie dla gazety "Corriere della Sera".

Nie wykluczył również, że prezydent Wołodymyr Zełenski „prawdopodobnie będzie musiał przeprowadzić referendum” w sprawie ewentualnych kompromisów terytorialnych.

Czy takie oświadczenia o inicjatywach pokojowych, które przewidują ustępstwa terytorialne ze strony Ukrainy, oznaczają, że Ukraina jest otwarta na dyplomatyczne rozwiązanie w celu zakończenia wojny? I czy byłoby to w ogóle do zaakceptowania przez mieszkańców kraju i zachodnich partnerów Ukrainy?

– zastanawia się dw.com.

Konflikt Kliczki z Zełenskim

W wywiadzie dla Deutsche Welle dyrektor Kijowskiego Centrum Badań Politycznych „Penta” Wołodymyr Fesenko określa wypowiedzi Kliczki jako „falstart”. Wynika to z faktu, że obecnie nie ma prawdziwych rozmów pokojowych, a jedynie inicjatywy i plany, które niekoniecznie stanowią podstawę do negocjacji. Politolog uważa, że Kliczko dąży raczej do politycznego rozliczenia z prezydentem Zełenskim, z którym od lat pozostaje w osobistym konflikcie.

Kliczko podsyca istniejące w społeczeństwie obawy przed tajnym porozumieniem. Ale nie ma żadnych tajnych porozumień, nie ma żadnych rozmów pokojowych

– podkreśla Fesenko..

Co więcej, zawarcie tajnego porozumienia jest niemożliwe, ponieważ i tak musiałoby ono zostać wdrożone przy udziale społeczeństwa. – Właśnie dlatego zatwierdzenie w drodze referendum, jak wskazał Kliczko, byłoby konieczne, aby Zełenski nie ujawniał niczego na własną rękę – mówi Fesenko.

Roger Hilton z międzynarodowego think tanku GLOBSEC w Bratysławie uważa, że ostatnie dwa bardzo trudne lata wojny skłoniły niektórych ukraińskich polityków do mówienia o możliwych ustępstwach terytorialnych.

Fakt, że ktoś taki jak burmistrz Kliczko mówi o tym publicznie, jest przyznaniem, że kraj stoi w obliczu bardzo trudnych decyzji politycznych

– mówi ekspert.

Test polityczny

Uważa on, że „takie oświadczenia mera Kijowa mogą być wewnętrznym testem politycznym, aby sprawdzić, w jakim stopniu takie stanowisko jest popierane przez ukraińskie społeczeństwo”.

Ponieważ wybory prezydenckie w Ukrainie w 2024 roku nie mogły się odbyć z powodu wojny, Hilton uważa, że wypowiedzi Kliczki mogą być interpretowane jako kampania mająca na celu przyszłe wybory.

Według eksperta ustępstwa terytorialne byłyby nie tylko bolesne dla samej Ukrainy, ale także niekorzystne dla Europy.

– Myślę, że większość zachodnich sojuszników Ukrainy nie zaakceptowałaby oddania części terytorium Ukrainy, ponieważ stworzyłoby to całą serię nierozwiązywalnych problemów dla Europy. Byłby to również globalny precedens dla innych autorytarnych reżimów, które chcą bezprawnie przejąć czyjeś terytorium

– twierdzi ekspert.

 

 



Źródło: niezalezna.pl, dw.com

#wojna na Ukrainie #Witalij Kliczko #kompromis z rosją

dz