- Będziemy niezależnym państwem nadbrzeżnym z pełną kontrolą nad naszymi wodami, a brytyjski udział w (połowach na) naszych wodach znacznie wzrośnie - z około połowy dziś do blisko dwóch trzecich za pięć i pół roku. Chcieliśmy trzy lata, skończyliśmy z pięcioma latami. Myślę, że to był rozsądny okres przejściowy
- powiedział na konferencji prasowej w czwartek po informacji o zawarciu z UE umowy o przyszłych stosunkach.
Johnson zapowiedział wielomiliardowy program pomocy dla sektora rybołówstwa w celu modernizacji floty i zakładów przetwórstwa ryb.
Rybołówstwo, mimo marginalnego znaczenia zarówno dla brytyjskiej, jak i unijnej gospodarki, było do końca negocjacji jednym z dwóch głównych punktów spornych. Nawiązując do tego, Johnson założył na konferencję prasową krawat z malutkimi rybkami.