Wyszukiwanie

Wpisz co najmniej 3 znaki i wciśnij lupę
Świat

Greccy rolnicy przeciwko Mercosur. „Apelujemy do naszych braci z Polski”

W Grecji od tygodni trwają protesty rolników przeciwko polityce tamtejszego rządu oraz zagrożeniom związanym z umową UE-Mercosur. „Staramy się przeciwstawić każdym sposobem przeciwko temu wariactwu, które próbuje się nam wepchnąć na siłę, a które prowadzi do zniszczenia i wymazania całego sektora rolniczego naszego kraju. Ale nie tylko naszego, bo powinni to też zrozumieć nasi bracia rolnicy w innych krajach” – mówi grecki negocjator strony związków rolniczych.

Polsko-grecka fundacja Hagia Marina zrealizowała reportaż pokazujący trwające w Grecji protesty. Prezes fundacji Patryk Panasiuk rozmawiał z blokującymi drogi rolnikami z regionu Tesalia, którzy sprzeciwiają się polityce greckiego rządu, tureckiej konkurencji oraz umowie z Mercosur.

„Nie ma opcji, byśmy się poddali. Widzimy, że sprawy są bardzo skomplikowane i to co nas czeka w przyszłości jest bardzo trudne. Nawołujemy do wszystkich rolników ze wszystkich miast i ogólnie do rolników ze wszystkich państw. Chcemy powiedzieć, że już tak dłużej się nie da. Musimy wreszcie skupić się na tym podstawowym sektorze gospodarki i zrozumieć, że potrzebujemy podstawowych, kluczowych reform oraz ograniczeń. Po to, by sektor rolniczy mógł ponownie stać się siłą napędową gospodarki”

- mówi w reportażu Iordannis Ioannides, rolnik, negocjator strony związków rolniczych.

„W obecnej sytuacji widzimy, że polityka realizowana przez rząd grecki i ogólnie przez Europę prowadzi do całkowitej katastrofy podstawowego sektora gospodarki – rolnictwa. Widzimy to poprzez to, że nasza produkcja rolna nie przynosi żadnego zysku”

– podkreśla grecki związkowiec.

„Całe społeczeństwo, a przede wszystkim wszyscy rolnicy w Grecji wiedzą o umowie Mercosur. Staramy się przeciwstawić każdym sposobem przeciwko temu wariactwu, które próbuje się nam wepchnąć na siłę, a które prowadzi do zniszczenia i wymazania całego sektora rolniczego naszego kraju. Ale nie tylko naszego, bo powinni to też zrozumieć nasi bracia rolnicy w innych krajach. Powinniśmy edukować społeczeństwo, że umowa z Mercosur prowadzi do tego, że na naszym rynku będą produkty nieznanego pochodzenia, co doprowadzi do katastrofy sektora podstawowego. Wydaje mi się, że za tą umową stoją potężne interesy. Być może rządy każdego z państw, które otrzymują za to jakieś finansowe gratyfikacje, o czym zwykli obywatele nie są informowani”

– kontynuuje Iordanis Ioannides. 

„Apelujemy do naszych braci z Polski, by razem z nami wyszli na ulice, zaczęli demonstrować tak, by społeczeństwo zrozumiało, że bez nas rolników nie będą mieli co jeść. Widzimy, ze oburzenie jest słuszne. Czerwoną linią jest dla nas umowa z Mercosur. Nie zgadzamy się na jej zawarcie. Kolejnym z naszych postulatów jest normalizacja kosztów produkcji, w szczególności cen energii oraz paliwa, za które obecnie płacimy jak za złoto”

– podkreśla grecki związkowiec.

Greccy rolnicy planują kontynuować blokady dróg.

Cały reportaż:

Źródło: niezalezna.pl

Wesprzyj niezależne media

W czasach ataków na wolność słowa i niezależność dziennikarską, Twoje wsparcie jest kluczowe. Pomóż nam zachować niezależność i kontynuować rzetelne informowanie.

* Pola wymagane