Nie jest w stanie ustać na nogach i bezwładnie przewraca się na łóżko - ten obrazek przedstawia stan zdrowia, w jakim znalazł się były prezydent Gruzji, Micheil Saakaszwili. Nagrania ze szpitala udostępniło CNN.
CNN zaprezentowało nagrania z października 2022 r. pokazujące byłego prezydenta Gruzji, Micheila Saakaszwilego, w więziennym szpitalu. Na krótkich filmach widzimy, jak Saakaszwili przewraca się i nie jest w stanie ani ustać, ani utrzymać się na łóżku.
- Gruzja wciąż dąży do zabicia byłego prezydenta Saakaszwilego. Niewątpliwie, to przekreśla unijne perspektywy Gruzji. Czy obóz rosyjski (sowiecki w wersji 2.0) jest tak atrakcyjny? Czy ważne jest, by dać "morderczy podarunek" Putinowi, który i tak przegra? Albo mieć reputację kraju, który torturuje prezydenta?
- pytał na Twitterze Mychajło Podolak, doradca prezydenta Ukrainy.
🇬🇪 keeps killing ex-president Saakashvili. Undoubtedly, it nullifies 🇪🇺 prospects of Georgia.
— Михайло Подоляк (@Podolyak_M) February 12, 2023
Is Russian (Soviet 2.0) camp so attractive? Is it important to give a "murderous gift" to Putin, who will still lose? Or to have the reputation of a country that tortured its president? pic.twitter.com/fPJXwCy9rk
Saakaszwili, prezydent Gruzji w latach 2004-2013, odsiaduje obecnie wyrok 6 lat więzienia, wydany w 2016 roku za nadużywanie władzy, co on i jego zwolennicy uważają za karę motywowaną politycznie. Zespół medyczny byłego prezydenta przekazał, że jego zdrowie znacząco się pogorszyło, odkąd w październiku 2021 roku trafił do więzienia i rozpoczął prowadzenie kolejnych strajków głodowych. Pod koniec 2021 roku został zabrany do szpitala. Obecnie Saakaszwili jest leczony w klinice w Tbilisi, a jego prawnicy starają się o zawieszenie jego wyroku, aby umożliwić mu wyjazd na leczenie za granicę.
Złe traktowanie Saakaszwilego było jednym z tematów ostatniego szczytu Rady Europejskiej.
- Polska zainicjowała, rozmawiałem z wieloma premierami na ten temat, propozycję do rządu gruzińskiego, aby Micheil Saakaszwili, były prezydent Gruzji, mógł być leczony w Polsce
- powiedział po szczycie polski premier, Mateusz Morawiecki.
- Obawiamy się, że może go spotkać wszystko to, co najgorsze w Gruzji - dodał szef rządu.