Białoruś: Demonstracja tysięcy emerytów. Milicja użyła granatów szturmowych i gazu łzawiącego

Printscreen z materiału niezależnego portalu

https://twitter.com/poczobut

Mińsk. Marsz emerytów. Skandują przechodząc obok uniwersytetu "Studenci jesteśmy razem z wami" pic.twitter.com/FPynA2nBfq
— Andrzej Poczobut (@poczobut) October 12, 2020

W Mińsku uczestnicy demonstracji zebrali się na pl. Niepodległości i ruszyli prospektem Niepodległości w kierunku pl. Jakuba Kołasa, skandując: „Wierzymy, możemy, zwyciężymy!”

Пенсионеры во время марша в Минске сначала попытались не дать задержать человека, а потом стали бросать цветы в людей в форме. pic.twitter.com/mrxRK3NeTD
— TUT.BY (@tutby) October 12, 2020

Świadkowie twierdzą, że uczestników marszu jest znacznie więcej niż tydzień temu. Według niektórych mediów w akcji uczestniczy kilka tysięcy osób.

„Nasza Niwa” podała na Telegramie, że doszło do prób zatrzymań, ale emeryci rzucali w milicjantów kwiatami i ci odstąpili.

Mińsk. Akcja emerytów. Jest ich naprawdę dużo. Idą obok budynku KGB I skandują: Wypuszczaj! Domagając się zwolnienia wszystkich więźniów politycznych. pic.twitter.com/7k4iHdJgzK
— Andrzej Poczobut (@poczobut) October 12, 2020

Po kilkudziesięciu emerytów zebrało się też w Grodnie i Brześciu. Protestowano także w Salihorsku, Homlu i Lidzie.

Według niezależnych mediów zatrzymano dziennikarzy w Mińsku, Grodnie i Homlu. Rzecznik mińskiej milicji Raman Łaszkiewicz potwierdził agencji Interfax-Zapad, że zatrzymano kilku dziennikarzy, których przewieziono na komisariat w celu sprawdzenia dokumentów.

Portal tut.by opublikował nagranie, na którym widać, jak ludzie wyglądający na funkcjonariuszy milicji siłą prowadzą w Grodnie emerytki i wsadzają je do autobusu.