Nie będzie wspólnego rozwiązanie problemu migracji podczas szczytu Unii Europejskiej pod koniec przyszłego tygodnia – podkreśliła Demmer.
Państwa unijne są podzielone w tej kwestii, a te kraje, do których trafiło szczególnie wielu imigrantów domagają się radykalnych rozwiązań.
Demmer oznajmiła, że zdaniem niemieckiego rządu konieczne jest raczej wypracowanie "uzgodnień wielostronnych i dwustronnych" podczas nieformalnego szczytu, który odbędzie się w niedzielę.
To spotkanie w Brukseli ma być "niczym więcej i niczym mniej niż pierwszą wymianą zdań z państwami członkowskimi, które są zainteresowane i zaniepokojone (kwestią imigracji) – dodała Demmer.
Sama kanclerz Merkel, która przebywa w Libanie, powiedziała podczas wspólnej konferencji prasowej z tamtejszym premierem Saadem Hariri, że "spotkanie w niedzielę będzie konsultacją i spotkaniem roboczym, podczas którego nie zostanie przyjęte oświadczenie końcowe".
Odrzuciła też sugestie, że jej rząd bliski jest upadku w związku z konfliktem wewnątrz koalicji dotyczącym polityki imigracyjnej.
Pracuję nad tym, aby koalicja wypełniła swe zadania, tak jak to było ustalone w umowie koalicyjnej – powiedziała pani kanclerz.