Wyszukiwanie

Wpisz co najmniej 3 znaki i wciśnij lupę
Świat

Atak w Jerozolimie. Sprawca zaczął strzelać do ludzi na przystanku

Kilkanaście osób rannych, w tym kilka w ciężkim stanie i pięć ofiar śmiertelnych - to najnowszy bilans ofiar strzelaniny, do której doszło na przystanku autobusowym w Jerozolimie. Dwóch terrorystów zostało zneutralizowanych.

Do ataku doszło w poniedziałkowy poranek na obrzeżach Jerozolimy. Ok. godz. 10.15 dwóch terrorystów otworzyło ogień do pasażerów autobusu i ludzi czekających na przejazd zgromadzonych na przystanku.

Na miejscu zginęło pięć osób - czterech mężczyzn i kobieta. Rannych zostało kilkanaście osób. Pięć ciężko rannych osób z ranami postrzałowymi zostało natychmiast przewiezionych do szpitala. Wśród poszkodowanych są także dzieci.

Izraelskie służby poinformowały, że sprawcy zostali zabici. W obronie pasażerów stanął żołnierz i kilka cywilów, którzy zastrzelili napastników. Byli to palestyńscy terroryści powiązani z Hamasem. Organizacja pochwaliła ich wyczyn.

Na miejsce tragedii przybył premier kraju Benjamin Netanjahu.

 

Źródło: niezalezna.pl