Wyszukiwanie

Wpisz co najmniej 3 znaki i wciśnij lupę
Reklama
Świat

Aktywiści całkowicie sparaliżowali lotnisko w Monachium. Konsekwencje dotknęły ponad 100 tysięcy osób!

Ponad 100 tysięcy pasażerów miało utrudnioną podróż w związku z zablokowaniem lotniska Monachium przez aktywistów klimatycznych. Działacze "Ostatniego Pokolenia" wtargnęli na teren obiektu i przykleili się do dróg kołowania obok pasów startowych. Lotnisko na pewien czas całkowicie zamknięto. Akcja ekoterrorystów spotkała się z ostrą reakcją polityków. Minister transportu Niemiec za takie wyczyny żąda kary do dwóch lat więzienia.

Politycy z różnych partii reagują ostrą krytyką na blokadę lotniska w Monachium przez aktywistów. Minister spraw wewnętrznych Niemiec Nancy Faeser napisała na platformie X, że takie "działania zagrażają ruchowi lotniczemu i szkodzą ochronie klimatu, ponieważ wywołują jedynie niezrozumienie i gniew".

Reklama
"Sprawcy muszą być konsekwentnie ścigani, a środki ochronne na lotnisku muszą być poddane przeglądowi"

– podkreśliła Faeser.

Minister transportu Volker Wissing także skrytykował tę akcję, informuje portal tagesschau. Zaapelował o karę do dwóch lat więzienia za takie wykroczenia i zaostrzenie ustawy o bezpieczeństwie lotniczym.

"To nie jest uzasadniony protest"

– stwierdził Wissing.

Stowarzyszenie lotnisk ADV również ostro skrytykowało blokadę. "Wtargnięcie do strefy bezpieczeństwa lotniczego nie jest błahym wykroczeniem. Ponad 100 tysiącom pasażerów uniemożliwiono spokojny i punktualny start na ferie w Zielone Świątki" - powiedział szef ADV Ralph Beisel. Stowarzyszenie popiera żądanie surowszych konsekwencji karnych.

Lotnisko w Monachium w pełni wznowiło już działalność po proteście ekoterrorystów, którzy wzywają polityków do podjęcia bardziej zdecydowanych działań w obliczu "zmian klimatycznych".


Reklama