Jak zaznaczono, ewakuacja pobliskich budynków i ustawienie kordonu bezpieczeństwa jest "środkiem ostrożności", który ma ułatwić pracę znajdującym się na miejscu funkcjonariuszom londyńskiej policji metropolitalnej.
Czytaj też: Nie ma już wątpliwości - wybuch w londyńskim metrze był aktem terroru
Dziś rano śledczy aresztowali w porcie morskim w Dover nad kanałem La Manche 18-letniego mężczyznę, który jest podejrzewany o udział w piątkowym zamachu na stacji metra Parsons Green w zachodnim Londynie. W eksplozji improwizowanego ładunku wybuchowego z zapalnikiem czasowym rannych zostało co najmniej 29 osób.
W piątek wieczorem związana z Państwem Islamskim (IS) agencja Amak poinformowała, że zamachu dokonał "oddział" powiązany z organizacją.