Zapowiedział on też, że w środę po południu spotka się z ministrem spraw zagranicznych Niemiec Sigmarem Gabrielem, a w czwartek rano w Brukseli ma dojść do rozmowy premier Beaty Szydło i kanclerz Niemiec Angeli Merkel.
W czwartek na unijnym szczycie przywódcy mają m.in. podjąć decyzję w sprawie nominacji na szefa Rady Europejskiej. Pełniący obecnie tę funkcję Donald Tusk zadeklarował, że gotów jest pozostać na stanowisku na drugą 2,5-roczną kadencję. Polski rząd zgłosił oficjalnie kandydaturę Saryusz-Wolskiego. Według Waszczykowskiego do tej pory nie pojawili się inni oficjalni kandydaci.
- powiedział Waszczykowski na konferencji prasowej.Chciałbym, aby pan Jacek Saryusz-Wolski został zaproszony na Radę (Europejską) i przedstawił swój program. Wydaje się, że jest to nielogiczne, byśmy mogli dyskutować o formalnym kandydacie, zgłoszonym przez Polskę i Rada nie wysłuchałaby go na tym spotkaniu
Według ministra polskie władze, zgłaszając oficjalnie kandydata na szefa Rady Europejskiej, chciałyby uporządkowania wyboru osoby pełniącej to stanowisko, ponieważ dotychczas odbywało się to głównie w sposób kuluarowy.
- powiedział Waszczykowski.Nie ma spisanych protokołów, jak wyglądał wybór (Hermana) Van Rompuya i wybór (Donalda) Tuska. To wszystko były układy i dyskusje kuluarowe. My chcemy te dyskusje kuluarowe przeciąć
"Nie ma podstaw, by prezydencja maltańska zgłosiła innego kandydata, bo na stole leży oficjalna nota polska" z kandydaturą Saryusz-Wolskiego" - dodał.
 
                        
        
        
        
        
     
                         
                         
                         
             
             
             
             
             
             
            