W samochód, którym jechał, został wystrzelony śmigłowcowy pocisk, AGM-114 Hellfire. Al-Masri zginął na miejscu. 59-letni Abu al-Kair al-Masri, właściwe nazwisko: Abdullah Muhammad Rajab Abd al-Rahman, był Egipcjaninem, stąd jego przydomek al-Masri. Był też zięciem Osamy bin Ladena.
Amerykański wywiad wiązał al-Masriego, osobę nr 2 w strukturach Al-Kaidy, z atakiem na WTC w Nowym Jorku 11 września 2001 r. Bezpośrednio po tym akcie terroru, al-Rahman schronił się w Iranie, gdzie pozostawał w areszcie domowym. W 2015 r. pozwolono mu jednak wyjechać z tego kraju w ramach wymiany za irańskiego dyplomatę uwięzionego przez Al-Kaidę w Jemenie.
Zgodnie z informacjami podanymi przez stację CNN wywiad USA przypisuje al-Rahmanowi (al-Masriemu) nie tylko zaplanowanie ataków w Nowym Jorku w 2001 r., ale również opracowanie scenariuszy ataków na ambasady USA w Kenii i w Tanzanii w 1998 r.
Reklama