Szef dyplomacji Rosji w starym stylu. Oskarża NATO o prowadzenie zimnej wojny

- NATO jest nadal instytucją z czasów zimnej wojny, zarówno w umysłach, jak i w sercach - oświadczył rosyjski minister spraw zagranicznych Siergiej Ławrow podczas 53. Konferencji Bezpieczeństwa w Monachium.

"Elitarny klub państw", który rządzi światem, nie może funkcjonować na dłuższą metę - dodał szef rosyjskiej dyplomacji.

Odnosząc się do sytuacji na Ukrainie, minister obarczył odpowiedzialnością za zbyt powolną realizację porozumienia z Mińska (w 2015 r.)... ukraińskich nacjonalistów.

Po południu przy okazji konferencji w Monachium odbędzie się spotkanie tzw. Grupy Normandzkiej, czyli Niemiec, Francji, Rosji i Ukrainy, poszukującej od trzech lat rozwiązania konfliktu w Donbasie. 

Prezydent Andrzej Duda, który dziś spotkał się z prezydentem Ukrainy Petrem Poroszenką przy okazji 53. Monachijskiej Konferencji Bezpieczeństwa, podkreślił, że obecnie nie może być dyskusji o zniesieniu sankcji wobec Rosji.

Zdaniem Dudy Europa i społeczność międzynarodowa "powinny wywierać zdecydowany nacisk, po to, aby porozumienia mińskie zostały zrealizowane". "Trudno mówić o ich realizacji, w sytuacji kiedy ci, którzy są pod niewątpliwą - najdelikatniej rzecz ujmując - kontrolą rosyjską, prowadzą działania ofensywne" - powiedział prezydent.

"Tutaj ten nacisk wspólnoty, nie tylko europejskiej, ale i światowej - myślę tutaj także o potrzebnym nacisku ze strony Stanów Zjednoczonych - on z całą pewnością powinien być realizowany"

- dodał Andrzej Duda.

 

Źródło: niezalezna.pl,PAP

#Rosja #NATO #Siergiej Ławrow