Podczas akcji policyjnej w amerykańskim Columbus, w stanie Ohio, został zastrzelony 13-latek. Policjanci pomylili wiatrówkę, którą chłopak miał przy sobie, z prawdziwą bronią.
Funkcjonariusze szukali sprawców napadu z użyciem broni. Zauważyli grupkę trzech osób, pasujących do opisu ściganych. Jeden z nich wyciągnął przedmiot przypominający broń. Policjant oddał w jego stronę kilka strzałów.
Postrzelony chłopak został przewieziony do szpitala, jednak nie udało się go uratować.
Okazało się,
że nastolatek miał przy sobie wiatrówkę, a nie prawdziwą broń.
Źródło: radiozet.pl,niezalezna.pl
#Columbus #policja #broń #USA
Chcesz skomentować tekst? Udostępnij treść i skomentuj w mediach społecznościowych.
bm