Węgierska Agencja Prasowa (MTI) podała, że rozmowy w Brukseli zostały zerwane po zawetowaniu mechanizmu przesiedlenia uchodźców. Wetował Viktor Orbán, premier Węgier - napisał na Twitterze Dominik Héjj, redaktor naczelny portalu kropka.hu.
Orbán zawetował mechanizm przesiedlenia migrantów do Europy z obozów w Turcji. Wcześniej mówił o tym, że granice Unii Europejskiej muszą zostać szczelnie zamknięte i nie ma możliwości, by Węgrom cokolwiek narzucano - dodał Héjj. Weto miał zgłosić także premier Włoch.
Informację o wecie Orbána potwierdził na Twitterze jego rzecznik Zoltan Kovacs.
fot.: Twitter.com
Dziś na szczycie UE-Turcja Ankara postawiła Wspólnocie twarde warunki. Podczas wspólnego obiadu z 28 szefami państw i rządów UE turecki premier Ahmet Davutoğlu zaprezentował całą listę oczekiwań swojego kraju w zamian za pomoc w rozwiązaniu kryzysu imigracyjnego. Ankara zażądała sześciu, a nie trzech miliardów euro wsparcia. Oprócz pieniędzy i politycznego uznania Turcja chciała także wprowadzenia kontyngentów syryjskich uchodźców, których UE miałaby odbierać samolotami i rozdzielać ich na swoje państwa członkowskie. Byłoby to około tysiąca osób dziennie, czyli 365 tys.osób w roku.
W unijnym szczycie bierze także udział polska delegacja z premier Beatą Szydło na czele.
Agencja MTI, która powołuje się na swoje dobrze poinformowane źródła w Brukseli dodaje, że po zerwaniu szczytu rozmowy toczą się między poszczególnymi państwami.
Źródło: twitter.com,niezalezna.pl,dw.de
pb,oa