Polacy powinni bronić demokracji, ale w Europie

Jeżeli przyjrzeć się faktom, to w Europie nie Polska ma problemy z demokracją, lecz inni. Weźmy przykład Francji. 20 lutego aresztowano składających kwiaty pod pomnikiem Francuzów poległych na polu walki. Składali je byli wojskowi, którzy w ten sposób chcieli okazać poparcie dla generała w stanie spoczynku Christiana Piquemala, byłego dowódcy Legii Cudzoziemskiej, aresztowanego podczas pokojowego protestu organizacji PEGIDA w Calais. Francuskie władze zakazują pokojowych demonstracji przeciw masowej imigracji i represjonują ich organizatorów, a tymczasem nielegalni imigranci i wspierający ich lewacy mogą organizować swoje protesty, mimo licznych ekscesów, bez problemu. Jednocześnie, pod przykrywką stanu wyjątkowego, w ubiegłym tygodniu władze zarekwirowały wszystkie serwery hosta bloga katolickiego księdza Guya Pagès’a za to, że ten bez ogródek wypowiada się na temat islamu. Dlaczego z troski o stan demokracji w krajach UE Polska nie miałaby interweniować w Paryżu i Brukseli? Dlaczego polscy europosłowie nie mieliby zażądać debaty w Parlamencie Europejskim na ten temat?

Nasze serwisy:

Wyszukiwanie

Polacy powinni bronić demokracji, ale w Europie

Wesprzyj niezależne media

HUMOR

Nie za szybkie

Rozmowa

I ja mu wtedy mówię

NAJNOWSZE

Polskie Koleje Linowe znów sprywatyzowane? Pilny apel do premiera

Śliwka opuszcza Japonię. Nowy klub w znalazł w Ankarze

Uwaga kierowcy - bardzo trudna sytuacja na drogach

Strzelanina przed Białym Domem. Żołnierze przeszli operację

Tajemnice zza drzwi sali sądowej. Zapadł wyrok w sprawie Mucha kontra Smaszcz!

Dywersanci trafią do aresztu. Sąd zdecydował ws. dwóch Ukraińców

Prezenty świąteczne pod lupą skarbówki

Pierwszy wyprodukowany w Polsce AW-149 trafił do Kawalerii Powietrznej