Po bramce na 2:0 Robert Lewandowski padł z uczuciem ulgi na murawie. Ciążył mu niestrzelony jeszcze gol na boiskach Mistrzostw Świata. Próbował w 2018 roku - nie udało się. Próbował w meczu z Meksykiem - nie strzelił rzutu karnego. Aż w końcu w 82. minucie meczu z Arabią Saudyjską wykorzystał błąd rywala i podwyższył wynik.

Po strzelonym golu Lewandowski wyraźnie się wzruszył. A wiadomo, że jak płacze mężczyzna, to...
W pojedynku trenerów Czesław Michniewicz lepszy od Herve Renarda. Tu też znalazło się memowe porównanie...