Piłkarz AC Milan Suso apeluje, aby nie wymagano zbyt wiele od nowych zawodników tego klubu Krzysztofa Piątka i Brazylijczyka Lucasa Paquety. Niektórzy porównują ich do Ukraińca Andrija Szewczenki i Brazylijczyka Kaki. Ale Suso apeluje, by nie wydawać takich ocen zbyt pochopnie. Nakłada to bowiem na piłkarzy ogromną presję.
Zarówno Piątek, jak i Paqueta, dołączyli do "Rossonerich" w styczniu. Obaj kosztowali po ok. 35 milionów euro. Już po dwóch wspólnych meczach pojawiły się głosy, że to może być duet na miarę Szewczenki i Kaki, którzy imponowali w Milanie w poprzedniej dekadzie.
"Paqueta i Piątek to dwaj piłkarze, którzy mogą nam dać naprawdę wiele. Ale widziałem już takich, którzy grali bardzo dobrze przez parę miesięcy, a potem - nic. Zwolnijmy trochę, bo mam wrażenie, że już jest za dużo porównań z tymi, którzy zdobyli Złotą Piłkę"
- powiedział Suso na łamach dziennika "La Gazzetta dello Sport".
Sprowadzony z Genoi Piątek zadebiutował w barwach "Rossonerich" 29 stycznia w meczu Pucharu Włoch z Napoli. Milan wygrał 2:0, a Polak zdobył oba gole, a później dołożył jeszcze jedną bramkę w spotkaniu Serie A z Romą (1:1). Paqueta miał w tych starciach po jednej asyście.
"Takie porównania nie są fair, bo jeśli przydarzą im się dwa słabe spotkania, natychmiast pojawią się zupełnie odwrotne opinie. To zresztą dotyczy wszystkich. Teraz jest w porządku, ale jak tylko przegramy dwa razy, znów będzie mowa o katastrofie"
- ocenił Suso.
"Pomijając wszystko, Piątek to dobry chłopak a Paqueta pobiera lekcje włoskiego, żeby mógł się spokojnie porozumiewać tak szybko, jak to możliwe"
- dodał Hiszpan.
Po 22 kolejkach AC Milan jest na piątym miejscu, zgromadził 36 punktów i ma dwa straty do Lazio Rzym, które rozegrało o jedno spotkanie więcej. Wyżej sklasyfikowane są drużyny Juventusu Turyn - 60 pkt, Napoli - 51 i Interu Mediolan - 40.