W Bredzie pamiętają o polskich bohaterach. W Holandii uczczono generała Maczka i jego żołnierzy

Instalacja powstała w wyniku wspólnej inicjatywy władze Bredy i Wrocławia z okazji 75. rocznicy wyzwolenia tego miasta przez przez 1. Dywizję Pancerną gen. Stanisława Maczka. Wrocław jest miastem partnerskim Bredy.

Instalacja na skwerze w centrum Bredy przedstawia fragment terenu ogrodzony murem. Wewnątrz znajduje się ścieżka, na której odciśnięte są ślady gąsienic czołgu lub wozu pancernego. Widz ma wrażenie, że ślady zanikają na ścieżce.

One fizyczne zanikają, tak jak zanikają wszelkie ślady fizyczne, jeśli się nimi nie opiekujemy. To dotyczy też ludzkiej pamięci

- powiedział dziennikarzom autor instalacji Tomasz Tomaszewski.

Na uroczystości odsłonięcia instalacji był obecny syn generała Maczka, Andrzej Maczek. Powiedział, że jego ojciec jest bohaterem w Holandii, w Polsce i na świecie:

Po wojnie ojciec mówił, że żadna praca nie hańbi i pracował jako barman, bo niestety ówczesne władze polskie odebrały mu obywatelstwo i nie dostał pensji i emerytury.

O polskich bohaterach pamiętały również władze miejscowego klubu piłkarskiego NAC Breda

We wtorek wieczorem NAC rozegra mecz pucharowy z FC Emmen. Władze klubu pragną tego dnia wyrazić wdzięczność Polakom, którzy walczyli o wyzwolenie miasta spod niemieckiej okupacji. Symbolicznego rozpoczęcia spotkania mają dokonać krewni dwóch polskich żołnierzy, którzy wyzwolili Bredę. Ponadto nazwa stadionu NAC została przemianowana na Stadion Stanisława Maczka specjalnie na ten dzień.

Miasto Breda zostało wyzwolone 29 października 1944 r przez wojska polskie pod dowództwem gen. Stanisława Maczka. Dzięki jego strategii, polegającej na użyciu nie tylko artylerii, ale i piechoty, zachowało się sporo charakterystycznych elementów Bredy. Wielu żołnierzy z dywizji Maczka zostało pochowanych w Bredzie i okolicy, a duża liczba ich krewnych wciąż tam mieszka.

 

Źródło: PAP, niezalezna.pl

#Maczkowcy #generał Stanisław Maczek #NAC Breda