Iga Świątek zmiotła kolejną rywalkę w US Open. Polka jest już w 1/8 finału

Iga Świątek awansowałą do czwartej rundy US Open

fot. twitter.com/WTA

Iga Świątek pojedynek ze swoją przyjaciółką ze Słowenii zaczęła w błyskawicznym tempie, za którym Kaja Juvan nie mogła nadążyć. Po kwadransie Polka prowadziła 4:0 w pierwszym secie i z dwoma przełamaniami na koncie mogła być spokojna o wynik otwierającej mecz partii. Liderka rankingu WTA wyraźnie jednak nie zamierzała dawać żadnych forów tenisistce, z którą przyjaźni się od lat i dwa kolejne gemy również padły łupem podopiecznej trenera Tomasza Wiktorowskiego.

Iga Świątek nie dała szans przyjaciółce

Grałyśmy już ze sobą kilka razy - ostatni raz na Roland Garros w 2021 - więc teraz będzie podobnie. Na czas meczu na chwilę zawiesimy naszą przyjaźń, ale potem znów będziemy najlepszymi przyjaciółkami

- przyznała jeszcze przed trzecią rundą US Open Świątek.

Dominacja trzykrotnej triumfatorki Rolanda Garrosa w pierwszym secie była całkowita. Juvan zdobyła raptem osiem punktów i oddała partię po 23 minutach.

pic.twitter.com/jV3Zc3UH6G
— Out of Context Iga Świątek (@SwiatekOOC) September 1, 2023

Iga Świątek niespecjalnie miała ochotę odpuszczać i chwilę po rozpoczęciu drugiej partii wykorzystała pierwszego break-pointa by objąć prowadzenie 2:0. Juvan wyglądała na skoncentrowaną, ale pozostała jej tylko walka o honor, a Świątek powiększała prowadzenie. Słowenka wreszcie miała powody do zadowolenia, gdy wygrała czwartego gema w drugim secie, ale dla losów rywalizacji nie miało to większego znaczenia.