Zamach antydemokratyczny. Ryszard Kalisz i postkomunistyczna hydra » CZYTAJ TERAZ »

Iga Świątek rusza na podbój Indian Wells: "Nie mogę się doczekać Kalifornii"

Iga Świątek we wpisie w mediach społecznościowych z zadowoleniem podsumowała swoje występy w turniejach w Dausze i Dubaju, które przyniosły jej zwycięstwo i półfinał. Teraz liderkę rankingu tenisistek czeka kilka dni odpoczynku, a później... "Już nie mogę się doczekać Kalifornii" - podkreśliła.

Iga Świątek
Iga Świątek
screen - twitter.com

"Doha i Dubaj... główny wniosek to poczucie, że podobały mi się wyzwania i rozwiązywanie problemów podczas tych turniejów" - przekazała Iga Świątek. Jak dodała, ten okres kosztował ją sporo sił.

Iga Świątek szykuje się już na Indian Wells

Cieszę się jednak, że mam choć kilka dni na odpoczynek i powrót do równowagi. Prawie trzy ciężkie tygodnie, nieustanna praca nad koncentracją, granie jakościowych meczów, konfrontowanie się z wymagającymi przeciwniczkami - to wszystko zostawia pewien ślad

- zaznaczyła.

Świątek podkreśliła, że jest bardzo zadowolona i dumna z tego, jak wraz ze sztabem przepracowali czas turniejów na Bliskim Wschodzie.

Już nie mogę doczekać się Kalifornii

- przyznała, nawiązując do zbliżających się prestiżowych imprez za oceanem.

W kalifornijskim Indian Wells Iga Świątek będzie rywalizować od 6 marca, a następnie przeniesie się do Miami, gdzie dwa tygodnie później rozpocznie się drugi z turniejów tzw. sunshine double. 22-letnia podopieczna trenera Tomasz Wiktorowskiego oba zawody wygrała w 2022 roku, a przed rokiem w Indian Wells odpadła w półfinale, a na Florydę nie poleciała z powodu kontuzji.

"A na koniec - jeszcze raz - gratulacje dla Jasmine i Anny za turniej w Dubaju. Świetne historie, które mogą być inspiracją dla wielu kolejnych" - podsumowała, odnosząc się do włoskiej triumfatorki o polskich korzeniach Paolini oraz Rosjanki Kalinskiej, która wyeliminowała Świątek w półfinale.

 



Źródło: pap, niezalezna.pl

#Iga Świątek #WTA

jm