Iga Świątek rozbiła Rosjankę! Totalna dominacja Polki we French Open! Potapowa odjechała na rowerze
Iga Świątek w fenomenalnym stylu awansowała do ćwierćfinału wielkoszlemowego French Open. Polka na kortach Rolanda Garrosa zmierzyła się w 1/8 finału z rosyjską tenisistką Anastazją Potapową i dla rywalki Igi było to bardzo bolesne przeżycie. Obrończyni tytuły wygrała w niecałe 40 minut, a wynik końcowy brzmiał 6:0, 6:0.
Iga Świątek z Anastazją Potapową w oficjalnym seniorskim meczu zmierzyła się po raz pierwszy i dla Rosjanki było to brutalne spotkanie. Obie panie jednak "starły" się ze sobą już w ubiegłym roku podczas turnieju w Indian Wells. Potapowa paradowała wówczas po korcie w koszulce Spartaka Moskwa, co powszechnie zostało odebrane jako polityczna manifestacja związana z rosyjską agresją na Ukrainę.
Iga Świątek zdmuchnęła rywalkę z kortu
Świątek była jedną z osób, które interweniowały wówczas w WTA, a federacja postanowiła oficjalnie ostrzec Potapową, stwierdzając jednocześnie, że jej zachowanie było niestosowne. Podopieczna trenera Tomasza Wiktorowskiego przed 1/8 finału French Open tonowała jednak nastroje.
Nigdy nie miałam bezpośredniej rozmowy z Anastasiją w tym temacie. Myślę, że media bardziej to rozdmuchują. Wiadomo, że poglądy są różne, ja już wyraziłam swoje, ona swoje, ale to jest mecz tenisa i wątpię, żeby on cokolwiek zmienił w sytuacji na świecie
- mówiła Świątek przed niedzielnym pojedynkiem.
Po wyjściu na kort "uprzejmości" się jednak skończyły. Dominacja Polki nie podległa żadnej dyskusji. Iga trafiała precyzyjnie i spokojnie kontrolowała przebieg meczu. Potapowa natomiast biegała, próbowała walczyć, ale jej poczynania były naznaczone nerwowością i niepewnością. Z każdym nieudanym zagraniem i popełnionym błędem frustracja rosyjskiej tenisistki tylko rosła. Po 19. minutach pierwszy set był zakończony, a Potapowa nie zdołała w nim ugrać choćby gema.
Iga keeps rolling 🏃♀️#RolandGarros pic.twitter.com/Cy3UndpZRG
— Roland-Garros (@rolandgarros) June 2, 2024
Drugi set nie przyniósł zmiany obrazu gry. Świątek w niecałe czterdzieści minut zdmuchnęła Potapową z kortu i w fantastycznym stylu awansowała do ćwierćfinału Rolanda Garrosa. Rosjanka w całym meczu wygrała zaledwie 10 piłek, a komentatorzy nie przypominali sobie takiej deklasacji w Paryżu.
Iga Świątek (Polska, WTA 1) - Anastazja Potapowa (Rosja, WTA 41) 6:0, 6:0
Źródło: niezalezna.pl
