Iga Świątek wygrała z Francuzką Caroline Garcią 6:2, 6:0 w drugiej rundzie tenisowego turnieju WTA 1000 na kortach twardych w Indian Wells. Mecz trwał 63 minuty. Następną rywalką Polki będzie Ukrainka Dajana Jastremska.
Iga Świątek, która w pierwszej rundzie w Indian Wells miała "wolny los", już w pierwszym gemie przełamała podanie Francuzki, która dużo piłek posłała w aut. Polska tenisistka nie wykorzystała jednak szansy, aby powiększyć prowadzenie przy następnej okazji.
Później wiceliderka rankingu WTA grała odważniej, często decydując się na grę przy siatce. Taka taktyka przynosiła powodzenie. Pozwoliło jej to ponownie osiągnąć przewagę jednego podania. Końcówka pierwszej partii należała zdecydowanie do Polki, która wykorzystała drugą piłkę setową.
Świątek lepiej czuła się na korce centralnym, gdzie triumfowała w latach 2022 i 2024 roku. Żadna tenisistka nie wygrała w Indian Wells trzy razy. Garcia w kalifornijskiej imprezie grała już 10 razy, a najdalej dotarła do czwartej rundy.
— Out of Context Iga Świątek (@SwiatekOOC) March 8, 2025
31-letnia Francuzka obecnie zajmująca w rankingu 71. miejsce, dała się zdominować w drugim secie. Polka objęła prowadzenie 5:0 i pewnie zmierzała do zwycięskiego początku turnieju. Mecz zakończyła pierwszą piłką meczową, w czym wydatnie pomogła rywalka posyłając piłkę w daleki aut.
Starałam się zachować koncentrację i opierać swoją grę na intuicji. Dziś trochę wiało więc musiałam się dobrze ustawiać do piłek
- powiedziała raszynianka bezpośrednio z kortu. Podziękowała polskim kibicom za obecność, wyrażając nadzieję, że zostaną z nią do końca turnieju.
Polka w trzeciej rundzie zagra z Ukrainką Jastremską, którą niespełna miesiąc temu wyeliminowała w 1/8 finału turnieju w Dubaju.