Zamach antydemokratyczny. Ryszard Kalisz i postkomunistyczna hydra » CZYTAJ TERAZ »

Iga Świątek pędzi do półfinału US Open: „Muszę być gotowa na różne wariacje”

Iga Świątek w nocy ze środy na czwartek polskiego czasu zmierzy się w ćwierćfinale wielkoszlemowego US Open z Jessicą Pegulą. Liderka rankingu WTA w tym roku już dwukrotnie pokonała amerykańską tenisistkę.

fot. Tomasz Jędrzejowski / Gazeta Polska

W poniedziałek Iga Świątek w 1/8 finału US Open pokonała Niemkę Jule Niemeier 2:6, 6:4, 6:0. Z kolei Jessica Pegula w czwartej rundzie wygrała z Czeszką Petrą Kvitovą 6:2, 6:3. W tym roku polska tenisistka dwukrotnie mierzyła się z Amerykanką i dwukrotnie wychodziła z tych pojedynków zwycięsko.

Wygodniej jest ułożyć taktykę pod przeciwniczkę którą dobrze się zna, ale wiem, też, że Jessie, która jest bardzo dobrą, solidną i równie grającą tenisistką, też będzie myślała o tym jak zagrać i co zmienić. Te korty tutaj też jej bardzo odpowiadają, więc muszę być gotowa na różne wariacje. Sama też muszę coś zmienić, żeby mimo wszystko jakoś zaskoczyć moją przeciwniczkę. Na pewno będziemy pod tym kątem analizować poprzednie mecze. Ale nie chcę powiedzieć czego można się spodziewać. Przede wszystkim skupię się na swojej dobrej dyspozycji mentalnej i fizycznej

-  powiedziała Świątek przed ćwierćfinałem US Open.

Iga Świątek utrzymuje wysoką formę

Amerykanka podobnie jak Świątek pierwszy raz doszła do ćwierćfinału US Open. W dwóch poprzednich latach odpadała w trzeciej rundzie. Pegula jest sklasyfikowana na ósmym miejscu w rankingu WTA. W tym sezonie doszła do ćwierćfinału Australian Open i French Open oraz dotarła do trzeciej rundy Wimbledonu. Z kolei w rankingu deblowym jest szósta. W grze podwójnej w parze z Cori Gauff doszła do finału French Open.

Spotkanie Igi Świątek z Jessicą Pegulą powinno rozpocząć się ok. godziny 1 w czwartkowy poranek polskiego czasu. Transmisje z US Open można oglądać w Eurosporcie

 



Źródło: pap, niezalezna.pl

#Iga Świątek #US Open

jm