Iga Świątek zagra w wielkim finale French Open. Najlepsza obecnie tenisistka świata w półfinale wielkoszlemowego turnieju na kortach Rolanda Garrosa nie dała żadnych szans Darii Kasatkinie. Polka pokonała Rosjankę w dwóch krótkich setach 6:2, 6:1.
Iga Świątek była przez ekspertów tenisowych jednoznacznie wskazywana jako faworytka pojedynku z Darią Kasatkiną. Pierwsze gemy ćwierćfinału French Open wskazywały zresztą, że Polka powinna dość łatwo wygrać po raz czwarty w karierze z Rosjanką (wcześniej przegrała z nią tylko raz). Liderka światowego rankingu objęła prowadzenie 2:0, ale rywalka nie zamierzała spuszczać głowy i w kolejnym gemie przełamała Igę. Buńczuczne spojrzenie posłane przez Kasatkinę na drugą stronę siatki sugerowało, że widzowie mogą liczyć na zaciętą walkę o awans do finału Rolanda Garrosa.
Podopieczna trenera Tomasza Wiktorowskiego nie dała się jednak wciągnąć w żadne psychologiczne gierki. Była skoncentrowana i bardzo mądrze rozgrywała kolejne akcje wygrywając wymiany. W ten sposób ze stanu 2:2 w pierwszej partii szybko zrobiło się 5:2 na korzyść Świątek. Tenisowa demolka zakończyła się po 34 minutach zwycięstwem raszynianki w secie 6:2.
2️⃣6️⃣ shots 👏#RolandGarros | @iga_swiatek pic.twitter.com/GqYmshbadg
— Roland-Garros (@rolandgarros) June 2, 2022
Kasatkina próbowała dodać sobie animuszu, zaciskała pięść po udanym zagraniu, lecz naprzeciwko niej stała rywalka grająca o poziom lepiej. Iga pewnie zmierzała do paryskiego finału, a Rosjanka mogła co najwyżej odwlec, to co było nieuniknione. Z mizernym skutkiem, bo spotkanie trwało niewiele ponad godzinę.
Enjoying the day 😁#RolandGarros pic.twitter.com/s0nWBXasvo
— Roland-Garros (@rolandgarros) June 2, 2022
Iga Świątek po raz drugi w karierze awansowała do finału wielkoszlemowego French Open. Wiele wskazuje, że w najbliższą sobotę w Paryżu Polka może ponownie świętować triumf.