28-letni wrocławianin bardzo dobrze rozpoczął poniedziałkowy mecz. Grał spokojnie i pewnie, wykorzystywał swoje okazje oraz to, że jego cztery lata starszy rywal popełniał wiele niewymuszonych błędów. W efekcie Polak szybko go przełamał i objął prowadzenie 3:0.
Hurkacz wygrywa w Rzymie
W końcówce dołożył kolejnego gema przy podaniu rywala i przy stanie 5:1 serwował na zwycięstwo w secie. Zanotował wtedy jednak gorszy moment, co wykorzystał Amerykanin nieco zmniejszając stratę do wyżej notowanego przeciwnika. W ostatnim gemie próbował przełamać go po raz drugi, ale po znakomitej, długiej wymianie górą był Hurkacz, zwyciężając 6:3.
🗣️ Hubi! 🗣️ Hubi! 🗣️ Hubi! @HubertHurkacz holds strong to overcome Giron, 6-3 1-6 6-1 and will face Mensik for a place in the quarter-finals.@InteBNLdItalia | #IBI25 pic.twitter.com/akhGa1zMSE
— ATP Tour (@atptour) May 12, 2025
W drugiej partii Grion prezentował się znacznie lepiej niż w pierwszej. Imponująco otworzył tę odsłonę, wygrywając gema przy swoim podaniu bez straty punktu, a następnie bez większych problemów przełamał Polaka i prowadził już 3:0. Chwilę później Hurkacz wygrał do 30 i zdołał doprowadzić do stanu 1:3. Ale później na korcie rządził rywal Polaka, przełamał na 5:1, a ostatniego gema wygrał do zera.
W trzeciej partii Hurkacz zaprezentował się doskonale, wygrał pięć pierwszych gemów, rywal był zupełnie bezradny. Przy stanie 5:0 Amerykanin uzyskał gema na 1:5, ale w kolejnym przy swoim serwisie Polak już nie dał mu żadnych szans, wygrał gema do zera.
Kolejnym rywalem Hurkacza będzie rozstawiony z numerem 20. Czech Jakub Mensik. Do tej pory spotkali sie raz - przed rokiem w 2. rundzie Australian Open po pięciosetowym meczu górą był Polak. W zeszłym roku Hurkacz dotarł w Rzymie do ćwierćfinału.