Czekała, czekała i... jak zwykle wygrała. Świątek wyeliminowała Donnę Vekić

Iga Świątek pokonała Chorwatkę Donnę Vekić 6:3, 6:4 w meczu 1/8 turnieju WTA w Rzymie. Spotkanie miało odbyć się wczoraj, ale zostało przełożone ze względu na deszczową aurę w stolicy Włoch. Polka awansowała do ćwierćfinału rzymskich zawodów, gdzie zmierzy się w środę po południu z Kazaszką Jeleną Rybakiną.

Tomasz Mrozek | Niezalezna.PL

Iga Świątek

https://twitter.com/pzt_tenis

"Z powodu deszczu program kończy się w tym momencie" - taki komunikat usłyszeli wczoraj wieczorem kibice z głośników na centralnym korcie Foro Italico, po czym dali wyraz swemu rozczarowaniu głośno gwiżdżąc. Nie rozpoczął się m.in. mecz polskiej liderki światowego rankingu, który został przełożony na dzisiaj, na godzinę 13.30. Wtedy również pogoda pokrzyżowała plany organizatorów i ostatecznie młoda Polka wyszła na kort dopiero po 15.

Pierwszy set należał do Świątek, która wygrała go 6:3. W drugim Chorwatka postawiła trudniejsze warunki i prowadziła już 4:2, ale Świątek doprowadziła do wyrównania. Przy stanie 5:4 w drugim secie gra była zawzięta, a obie zawodniczki popełniały błędy. Świątek zdołała powstrzymać sześć z siedmiu prób zdobycia punktu przez rywalkę. Były w tym dwie obrony break pointów. Wreszcie sama miała piłkę meczową i wykorzystała sytuację bezbłędnie.