Boris Becker oskarżony był o oszustwa związane z ogłoszonym wobec niego bankructwem. Postawiono mu 24 zarzuty na podstawie ustawy o upadłości majątkowej. 54-latek ukrywał swój majątek, między innymi dwa trofea wywalczone w Wimbledonie, by uniknąć spłaty długów. Sąd nie ogłosił jeszcze wyroku, powinno to nastąpić do końca kwietnia. Według brytyjskiej prasy Becker może trafić do więzienia nawet na siedem lat.
Boris Becker faces SEVEN YEARS in jail https://t.co/ABtEkTHMjJ pic.twitter.com/jLbcdi4YSj
— Daily Mail Online (@MailOnline) April 8, 2022
Były sportowiec oskarżany był o zatajanie informacji, w tym bankowych, które mogły pomóc w spłacie długów. „Boom Boom” Becker m.in. ukrywał kilka nieruchomości i około 1,8 miliona funtów (2,1 miliona euro). W akcie oskarżenia wskazywano m.in., że nie przekazał niektórych swoich trofeów z Wimbledonu i Australian Open.
Jego kłopoty związane są z niespłaconą pożyczką w wysokości 3,5 mln euro od prywatnego brytyjskiego banku Arbuthnot Latham. Becker od początku odrzucał wszystkie zarzuty przeciwko niemu, tłumacząc się, że polegał wyłącznie na doradcach i prawnikach. W zeszłym miesiącu sąd uznał, że Becker postąpił nieuczciwie, nie przekazując aktywów.
Becker w roku 1985, w wieku 17 lat, został najmłodszym zwycięzcą Wimbledonu w singlu. Przydomek "Boom Boom” nadano mu za jego sposób gry na korcie. Jego dynamiczna gra i młodzieńczy entuzjazm, uczyniły go ulubieńcem londyńskiej publiczności. W ciągu kariery zwyciężył w sześciu wielkoszlemowych turniejach. Niemiec w sumie wygrał 49 turniejów tenisowych, zdobył złoty medal olimpijski w Barcelonie (1992). Zarobił ponad 20 mln euro podczas swojej kariery sportowej.